Oficjalne stanowisko klubu
Valencia wydała oświadczenie potępiające zachowanie grupy kibicowskiej, znanej jako Ultra Yomus, której członkowie w sobotę wieczorem pojawili się w Paternie i dopuścili pewnych niestosownych czynów.
Na zawodników Valencii wracających z wyjazdowego meczu przeciwko Sociedad czekało około 50 kibiców (zdaniem niektórych źródeł 80), niezadowolonych z postawy prezentowanej przez piłkarzy. Padały m.in. okrzyki jugadores mercenarios, czyli w wolnym tłumaczeniu "piłkarze-najemnicy".
Zdaniem klubu doszło również do pewnych niedopuszczalnych zachowań kibiców, takich jak: kopanie samochodów czy rzucanie przedmiotów w kierunku klubowego autokaru. Piłkarze opuścili Paternę eskortowani przez policję.
Oficjalne stanowisko klubu:
Valencia CF chce wyjaśnić naszym fanom:
Klub jest doskonale świadomy z delikatnej sytuacji sportowej w jakiej się znajduje. Każdy w klubie zdaje sobie sprawę z obecnej serii wyników.
Nie ma żadnego usprawiedliwienia brutalnego ataku grupy ultrasów, która znana jest jako Ultra Yomus, przeprowadzonego wczoraj w Miasteczku Sportu. Zniewagi i groźby kierowane pod adresem piłkarzy i pracowników, ataki pojazdów przez kopnięcia i uderzenia i brutalne zachowanie są nieakceptowane.
Valencia CF prosi prasę o pomoc w identyfikacji sprawców zajścia, nie zaś o przypisywanie ich do ‘kibiców’. Ta radykalna grupa, która znana jest jako Ultra Yomus, nie reprezentuje naszych kibiców, a ich akcje nie powinny być identyfikowane jako te przeprowadzane przez wielkich kibiców Valencii – ogromnej większości, która daje przykład w postaci wzorowego, obywatelskiego zachowania.
Valencia CF zgłosi zajścia policji i oczekuje współpracy z nią w celu zidentyfikowania sprawców.
Kategoria: Ogólne | Źródło: valenciacf.com | SuperDeporte