VCF.PL

Wyjaśnienie sytuacji obrońcy

Transfer Ezequiela Garaya do Valencii wydaje się coraz bardziej prawdopodobny. Obrońca zakomunikował swojemu najbliższemu środowisku, że jego przyszłość związana jest właśnie z ekipą „Nietoperzy”. Ponadto, Tamara Gorro, pracująca jako prezenterka telewizyjna partnerka piłkarza, chce wrócić do słonecznej Hiszpanii. Cena za Argentyńczyka ma wynieść od 20 do 25 mln €.

Ezequiel Garay chce w przyszłym sezonie reprezentować barwy Valencii. Argentyńczyk niedawno zakomunikował to swojemu agentowi, którym, co chyba nikogo nie może dziwić, jest Jorge Mendes. Jeśli nic się nie zmieni, Portugalczyk powinien dopiąć transfer obrońcy w najbliższych tygodniach, a nawet dniach.

Transfer defensora zależy też od innych czynników. Odpowiadający obecnie za transfery w Valencii Jorge Mendes będzie także przeprowadzał ewentualne odejście Nicolasa Otamendiego. Mimo że nikt w klubie nie chce tego przyznać, wszystko wskazuje na to, że Garay przyjdzie do Valencii w celu zastąpienia swojego kolegi z reprezentacji.

Poprzedniego lata defensor podpisał 5-letnią umowę z Zenitem, jednak otrzymał zapewnienie od swojego agenta, że wkrótce dołączy do któregoś z ambitnych projektów zachodnioeuropejskich klubów. Argentyńczyk był blisko przejścia do Valencii już zeszłego lata; Peter Lim planował bowiem wykupienie go z Benfiki, podobnie jak uczynił w przypadku Andre Gomesa i Rodrigo Moreno.

Były gracz Realu Madryt chce za wszelką cenę opuścić Rosję, mimo że w Zenicie zarabia cztery mln € rocznie netto. Argentyńczyk zdaje sobie sprawę, że Valencia nie jest w stanie tyle zaoferować, jednak jest zdesperowany, by przejść do klubu z jednej z potężnych lig europejskich, występującego także w Lidze Mistrzów. Motywację dla stopera stanowi także jego partnerka, Tamara Gorro, która zdaniem mediów ma w Hiszpanii oferty pracy zależące od przyszłości jej narzeczonego.

Nuno pragnie, by problem stoperów rozwiązał się przed 26 lipca, kiedy Otamendi wraca z wakacji po Copa America. Dlatego poprosił Jorge Mendesa i Petera Lima, by rozwiązali sytuację Nicolasa jak najszybciej.

Lider walenckiej obrony wyraził chęć odejścia z Valencii podczas południowoamerykańskich mistrzostw i trener Los Ches chce, by jego przyszłość wyjaśniła się przed powrotem do treningów z drużyną „Nietoperzy”. Portugalczyk chce, by Otamendi trenował z zawodnikami znad Turii tylko, jeśli zdecyduje się pozostać na Mestalla. Jeśli jednak Nicolas zdecyduje się odejść, Nuno wolałby, żeby Argentyńczyk nie wrócił do treningów z grupą po 26 lipca, co mogłoby osłabić morale zespołu kilka tygodni przed eliminacjami do Ligi Mistrzów.

Garay i Otamendi. Otamendi i Garay. Oba transfery spoczywają w rękach Mendesa. W Madrycie zapewniają, że Rafa Benitez nie chce Otamendiego w swoim nowym projekcie, jednak środowisko piłkarza podaje zupełnie odwrotną wersję. Obecnie wszystko wskazuje na to, że Nicolas opuści Valencię, a w jego miejsce przyjdzie Garay. O czasie i miejscu transakcji decydować będzie Jorge Mednes. Jeśli jednak nic się nie zmieni, Garay wkrótce przybędzie na Mestalla.