Strona główna

Alves: „Brak awansu do LM będzie porażką”

Bartłomiej Płonka | 20.05.2015; 11:38

Konferencja bramkarza

Trwa odliczanie do ostatniego i najważniejszego meczu sezonu dla Valencii. „Nietoperze” w sobotę zmierzą się z Almeríą i w przypadku straty punktów mogą pożegnać się z szansą gry w Lidze Mistrzów. Takiego scenariusza pod uwagę nie chce brać Diego Alves, którego zdaniem brak miejsca w TOP4 będzie oznaczał porażkę dla całego zespołu.

„Jesteśmy dobrze nastawieni psychicznie przed tym spotkaniem. Czujemy podekscytowanie” — rozpoczął Alves dodając po chwili — „Naszym celem na ten sezon był i jest awans do Ligi Mistrzów. To zrozumiałe, że brak realizacji tego planu będzie traktowany, jako porażka”.

Diego żałował, iż Valencii nie udało się wygrać ostatniego spotkania z Celtą i zagwarantować sobie miejsca w pierwszej czwórce. Pomimo to, Brazylijczyk przyznał, że drużyna skupia się na tym, co czeka ją w sobotę. „Ostatnio mieliśmy świetną okazję na własnym stadionie, by zapewnić sobie czwarte miejsce, ale wszystko się na wymknęło. Teraz nic nie jest pewne i jedziemy do Almeríi, gdzie stoimy pod ścianą. To będzie trudne starcie, ale jesteśmy na nim skupieni i damy z siebie wszystko, by wygrać”.

Nawiązując jeszcze do spotkania z Celtą, bramkarz uważa, że rywal zagrał dobrze i mając przy tym odrobinę szczęścia zdołał zremisować. Teraz jednak Valencia nie może sobie pozwolić na kolejną taką wpadkę. „Celta to bardzo dobry zespół, ale my w drugiej połowie mieliśmy przewagę i mnóstwo okazji… Nie udało nam się wygrać i będziemy musieli walczyć w ostatniej kolejce, ale to jest La Liga, która jest bardzo konkurencyjna. Pokazuje to fakt, iż pomimo dobrego sezonu nadal nie jesteśmy pewni gry w Lidze Mistrzów”.

Tymczasem dla Almeríi ostatni mecz może być kluczowym dla losów jej utrzymania, lecz nie musi, bowiem jeśli klub zostanie ukarany sankcją trzech punktów już przed spotkaniem spadnie do drugiej ligi. „Grałem tam i wiem, w jakiej sytuacji znajduję się teraz cały klub, jak i prezydent Almeríi, bo zarządzanie tym wszystkim nie jest łatwe. Nie wiemy czy zostaną ukarani i czy nie pożegnają się z ligą wcześniej, ale nie możemy o tym myśleć. Skupiamy się na sobie i na tym, by pojechać tam po wygraną i Ligę Mistrzów”.

Kategoria: Wywiady | Źródło: PlazaDeportiva