Prezydent Valencii, Juan Soler powiedział, że decyzja o zwolnieniu ze stanowiska trenera 'Los Ches' Quique Sancheza Floresa była podjęta z maksymalną odpowiedzialnością.
- Postanowienie motywowane było dobrem sportowym klubu w dalekosiężnym rozumieniu. To nieprawda, że o decyzji zaważył styl, w jakim drużyna prezentowała się w ostatnim czasie - deklarował Soler.
- Zrozumcie mnie dobrze - mówił do dziennikarzy prezydent Valencii. - Dla nikogo nie było to łatwe. Musieliśmy jednak rozstrzygnąć kwestię ławki trenerskiej, by zrealizować przedsezonowe założenia.
- Z mojej strony chciałem, aby wszystko zostało załatwione w cywilizowany sposób. Klub zachował twarz, zachowaliśmy się jak profesionaliści i dżentelmeni. Dziękuję Quique Floresowi za ponad dwa lata pracy. Życzę mu jednocześnie powodzenia w karierze trenerskiej.
Juan Soler poprosił o wsparcie dla Oscara Fernandeza - tymczasowego szkoleniowca Valencii. Zapowiedział ponadto, że kwestia nowego trenere drużyny musi zostać rozwiązana jak najszybciej.
- Postanowienie motywowane było dobrem sportowym klubu w dalekosiężnym rozumieniu. To nieprawda, że o decyzji zaważył styl, w jakim drużyna prezentowała się w ostatnim czasie - deklarował Soler.
- Zrozumcie mnie dobrze - mówił do dziennikarzy prezydent Valencii. - Dla nikogo nie było to łatwe. Musieliśmy jednak rozstrzygnąć kwestię ławki trenerskiej, by zrealizować przedsezonowe założenia.
- Z mojej strony chciałem, aby wszystko zostało załatwione w cywilizowany sposób. Klub zachował twarz, zachowaliśmy się jak profesionaliści i dżentelmeni. Dziękuję Quique Floresowi za ponad dwa lata pracy. Życzę mu jednocześnie powodzenia w karierze trenerskiej.
Juan Soler poprosił o wsparcie dla Oscara Fernandeza - tymczasowego szkoleniowca Valencii. Zapowiedział ponadto, że kwestia nowego trenere drużyny musi zostać rozwiązana jak najszybciej.
Kategoria: Ogólne | Źródło: marca.com