Przed meczem z Baskami
Kilkanaście godzin dzieli nas do spotkania z Realem Sociedad. Snajper walenckiego zespołu, Helder Postiga uważa, że liczyć będą się tylko trzy oczka, choć rywal będzie niezwykle wymagający.
„Zagramy z trudnym przeciwnikiem, który na pewno walczyć będzie do końca i się nie podda. To nasz bezpośredni rywal w walce o Ligę Mistrzów, mimo, że źle rozpoczął sezon. Musimy jednak myśleć o zwycięstwie, gdyż wiemy, że jesteśmy mocni” – twierdzi Postiga. Ekipa z San Sebastian jak na razie zgromadziła zaledwie siedem punktów w ośmiu kolejach i zajmuje dopiero piętnasta lokatę w tabeli.
„Od meczu z Sevillą forma zespołu wzrosła. Nasz cel, to utrzymać poziom gry, a nawet go poprawić w jutrzejszym meczu” – zapowiada Portugalczyk. „Jestem już gotów grać od pierwszej minuty. Czuję się znacznie lepiej. Jednakże wszyscy wiemy, że w razie, czego zawsze mamy Paco, który jest utalentowanym graczem. Chociażby w Bilbao wyglądał bardzo dobrze” – dodał.
Na pytanie dotyczące odejścia z klubu Adila Rami`ego, Postiga odparł krótko: „To już zamknięty rozdział. Stało się tak, jak chciały obie strony”. Na koniec słów parę poświecił także swojemu rodakowi, Ricardo Coście: „Ostatnio trenował z nami pomimo bólu. Mam nadzieję, że będzie gotowy na sobotę, przecież to jeden z naszych najważniejszych piłkarzy”.
Kategoria: Wywiady | Źródło: SuperDeporte