Cztery tygodnie bez Alvesa, trzy bez Pereiry!
Aż miesiąc trzeba będzie czekać na powrót brazylijskiego portero do bramki Valencii. Kontuzja dopadła Diego w spotkaniu z Rayo. Tydzień krócej pauzował będzie Joao Pereira, który ból poczuł jeszcze przed spotkaniem na Mestalla.
DIEGO ALVES — Kontuzja pojawiła się ok. 15. minuty, gdy Brazylijczyk wyszedł do dośrodkowania. Uraz wyraźnie był problemem, gdyż Diego nie był w stanie samemu wznawiać gry, gdy piłka wychodziła na aut bramkowy. Mimo to, kiedy w przerwie Đukić i Braulio spytali portero Valencii czy konieczna będzie zmiana, ten odparł, że chce dokończyć mecz.
„To było ważne spotkanie, a na ławce siedział młody chłopak, który nie ma jeszcze ani jednego występu w pierwszym zespole. Uznałem, że drużynie potrzebne było trochę większe doświadczenie. Gdybyśmy prowadzili dwoma czy trzema bramkami, nie byłoby problemu i opuściłbym murawę. Cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło” — wyjaśnił po spotkaniu.
Dokładne badania lekarze przeprowadzili w poniedziałek. Diagnoza? Zerwanie mięśnia przywodziciela w prawym udzie. Kontuzja bolesna, a jej leczenie wymaga czasu. Stąd właśnie Brazylijczyka czeka aż miesiąc przerwy w grze.
JOAO PEREIRA — Portugalczyk pokazał, że ma charakter równie twardy jak Alves. Dyskomfort Joao zaczął odczuwać już przed spotkaniem, jednak zdecydował się grać i wytrzymał aż do 81. minuty meczu, kiedy na boisku zastąpił go Barragan. Jak się okazuje prawy obrońca doznał dokładnie tej samej kontuzji, co Diego, jednak to Portugalczyk może szybciej powrócić do gry — lekarze prognozują 3 tygodnie przerwy.
Regularnie staramy się aktualizować nasz Raport Medyczny. Właśnie tam informujemy o najnowszych doniesieniach odnośnie zdrowia piłkarzy Valencii. Zapraszamy do systematycznego przeglądania podstrony.
Kategoria: Raporty Medyczne | Źródło: SuperDeporte