…czyli co w sieci piszczy

Zbliżające się święta, zapowiadany hucznie koniec świata, złośliwy wirus ani nawet bramka Alexisa Ruano - nic nie jest w stanie przeszkodzić nam w podsumowaniu minionego tygodnia. Co wydarzyło się w minionych 7 dniach? Kto królował na okładkach hiszpańskiej prasy? Zapraszamy do lektury..

O transferach słów garstka

Jeszcze niedawno, mało kto przypuszczał, że powrót Davida Villi do Valencii nie będzie rozpatrywany jedynie w kategorii pobożnych życzeń. Na jaw wyszło, że Asuryjczyk nie czuje się w zespole Villanowy doceniany i już latem zechce opuścić Camp Nou. Kontrakt napastnika wygasa w 2014 a sam transfer nie należałby do najłatwiejszych, ale okołowalenckie media prześcigają się w podawaniu coraz to odważniejszych wieści na temat rzekomego powrotu Villi.

Sam zarząd jest jednak ostrożny. Manolo Llorente stwierdził w jednym z wywiadów, że "David zawsze będzie miał miejsce na Estadio Mestalla" choć z ust jego współpracowników nie padły żadne konkretne informacje.

Nie napastnik jednak, a prawoskrzydłowy będzie priorytetem dla zarządu. Valverde, którego faworytem nadal jest David Fuster, nie zamierza zwlekać i - wobec rychłego ubytku Feghouliego - filtruje propozycje sekretariatu.

Najczęściej wymawianym nazwiskiem jest Vitolo, o którym wspominaliśmy w poprzednim podsumowaniu. Jego transfer miałby uszczuplić klubową kasę o 3 mln €.

Dość nieoczekiwanie do gry wrócił Xumetra. Skrzydłowy Elche niedawno powrócił do składu po kontuzji i ponownie stał się motorem napędowym drugoligowca. W przeciwieństwie do Vitolo, kontrakt Xumetry wygasa wraz z końcem sezonu więc jego sprowadzenie byłoby mniej problematyczne.

Również Ryan Shawcross ponownie znalazł się w orbicie zainteresowań. Transfer będzie jednak rozpatrywany tylko w sytuacji, kiedy drużynę z Lewantu opuści Adil Rami. Mówi się, że francuski defensor znalazł się na celowniku takich klubów jak Arsenal, Milan czy Barcelona.

Z ostatniej chwili: walencki portal DeporteValenciano donosi, jakoby Tomas Pina był jedną nogą w Valencii. Młody pomocnik Mallorci miałby trafić na Mestalla już w styczniu. Hiszpan objął prowadzenie w wyścigu, w którym nagrodą jest transfer do Valencii, na ostatniej prostej. Wyprzedził tym samym dotychczasowego lidera - Javiego Fuego.

Sagi z Fernando ciąg dalszy

Całe zamieszanie z nowym defensywnym pomocnikiem wynikło ze względu na coraz bardziej prawdopodobne odejście Fernando Gago.

Boca Juniors nie zamierza odpuścić sprowadzenia Argentyńczyka i planuje złożyć ofertę już w styczniu. Obecny trener - Carlos Bianchi - stwierdził, że bardzo chętnie widziałby Fernando w swoim zespole.

Tymczasem Braulio nie jest zadowolony z pobytu Argentyńczyka w Buenos Aires. Gago, który ze względu na kontuzje udał się do ojczyzny na przymusowy urlop, podejrzewany jest przez media o nieoficjalne negocjacje z Boca. Transfer miałby zamknąć się w okolicach 5 mln €.

Niezatrzymana, francuska machina

Ciężka przeprawa czeka na Valencię w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Paryżanie są obecnie liderem Ligue 1, mimo że posiadają tyle samo punktów co Lyon i Marsylia (38 po 19. kolejkach). Mimo natłoku gwiazd w francuskiej drużynie, wszyscy są zgodni, że największe zagrożenie sprawi piłkarzom Nietoperzy Zlatan Ibrahimovic. Szwed, z 18 bramkami, jest samodzielnym liderem tamtejszej klasyfikacji strzelców, wyprzedzając Gomisa o 7 trafień.

Napastnik Trzech Koron strzela regularnie, co potwierdził w ostatnim meczu 2012 roku. PSG bez większych problemów poradziło sobie z Brest, a jedną z bramek zdobył właśnie Zlatan. Kolejne trafienia dołożyli Gameiro - jedno z największych marzeń Braulio - oraz Mendy (trafienie samobójcze).

Po 19. kolejkach francuskiej Ligue 1 Paris Saint-Germain strzelili 36 bramek, tracąc przy tym raptem 12. Przegrali 3 spotkania, zremisowali 5, natomiast 11 zakończyło się zwycięstwem Paryżan (w tym 4 ostatnie potyczki).

Kłopoty nowobogackich pt.2

Jak grom z jasnego nieba spadła na nas wiadomość, że Malaga została wykluczona z przyszłorocznych rozgrywek Ligi Mistrzów. Wszystko dlatego, że klub z Andaluzji od dawna zalega z wypłatami dla piłkarzy i personelu oraz nie wywiązuje się z należności wobec innych klubów (m.in. transfer Nacho Monreala). I choć Malaga ma prawo do odwołania się od decyzji UEFA zdaje się, że drużyny Joaquina i Isco nie zobaczymy w przyszłorocznych rozgrywkach europejskich.

Co to oznacza dla Valencii? Jeden rywal w walce o Ligę Mistrzów mniej. Istnieje szansa, że zajmując odległe 5. miejsce Nietoperze dostaną możliwość występu w eliminacjach do Champions League. Obecnie jednak przed piłkarzami Valverde długa droga, bowiem w walce o europejskie rozgrywki wyprzedza ich m. in. Levante, Betis czy Rayo Vallecano.

Szczypta ciekawostek

Po tym jak Valencia poległa w starciach z Rayo i Sociedad, dziennikarze Superdeporte wyliczyli, że ostatni taki przypadek (dwie porażki z rzędu na Mestalla) miał miejsce 21 miesięcy temu. Drużyna prowadzona przez Emery'ego nie zdołała wówczas pokonać ani Sevilli, ani Barcelony (dwukrotne 0:1).

Dzięki zwycięstwu z Getafe, David Albelda został piłkarzem, który w barwach Valencii odniósł najwięcej zwycięstw.

Pierwszy raz od 1963 roku Levante świętuje Boże Narodzenie będąc w tabeli wyżej niż Valencia.

"Llorente vete ya!"

Manuel Llorente nie jest ulubieńcem walenckich kibiców. Obecny prezydent Valencii był w ubiegłym tygodniu witany i żegnany białymi chusteczkami. Skąd taki stosunek względem Manolo? Mężczyźnie zarzuca się zbyt ostrożne działania i - w walce o wyjście z długów - pomijanie wartości stricte sportowych.

Na Video zamieściliśmy filmik, na którym fani skandują gromkie Llorente Vete Ya, natomiast na OKU ukazane zostały dwa felietony, mniej lub bardziej, poświęcone osobie Llorente:

Polowanie na czarownice
Jestem wściekły

Egzekutor Soldado

44 bramki w Primera Division, w barwach Valencii pozwoliły Roberto Soldado wkroczyć w szeregi dwudziestu najlepszych strzelców klubu, jeśli chodzi o rozgrywki Primera Division.

Sezon 2012/2013 jest 3. dla Żołnierza w drużynie Nietoperzy. Piłkarz rozegrał w tym czasie 82 ligowe spotkania i zdobył 44 bramki. W klasyfikacji strzelców (tylko Primera Division) wyprzedził takich piłkarzy jak Ruben Baraja, Miguel Angel Angulo, Mista czy Héctor Núnez.

Historyczne zestawienie rozpoczyna Edmundo Suárez, znany jako Mundo. Hiszpan, w latach 1939-1950, trafiał do siatki przeciwnika 188 razy. Drugie miejsce zajmuje Mario Kempes (116 bramek) a podium zamyka Waldo Machado (115). David Villa, który - przy odrobinie szczęścia i tonach pomyślunku włodarzy - nadal ma szansę na pobicie swojego rekordu, ma w tej chwili 107 ligowych bramek w barwach Valencii.

Złoty Isco

Problemy Malagi nie są w stanie przeszkodzić Isco w zdobywaniu kolejnych indywidualnych wyróżnień. W ubiegłbym tygodniu na konto Andaluzyjczyka trafiła statuetka "Golden Boy" - nagroda przyznawana przez dziennikarzy włoskiego Tuttosport dla najlepszego piłkarza grającego w Europie do 21. roku życia.

Finałowa trójka, w której skład - prócz Isco - weszli Stephan El Shaarawy (Milan) oraz Thibaut Courtois (Atletico Madryt, wyp. Chelsea) stoczyła zacięty pojedynek. Isco zgarnął 137 głosów, drugi El Shaarawy - 125, natomiast Courtois 116.

W przeszłości nagrodę Tuttosport zdobywali m. in. Messi, Aguero, Fabregas czy Rooney. W zeszłym roku statuetka powędrowała do Mario Goetze.

Aktualności serwisowe

Nabór do redakcji, który trwa nieprzerwanie od 16 grudnia, z powodu problemów w działaniu serwisu, zostaje przedłużony do 26 grudnia. Zgłoszenia wysyłać prosimy na adres dzidek@vcf.pl. Więcej informacji tutaj.

Zapraszamy do zapoznania się z nowościami na VCF Video: Klik!

Nowości w OKU: Polowanie na czarownice, Jestem wściekły oraz Dlaczego warto ćwierkać?

Poznaj aktualny stan zdrowia naszych piłkarzy: Raport medyczny.

Na koniec, zapraszamy do odwiedzenia i przeanalizowania zawartości naszego facebookowego albumu o nazwie „Tapety użytkowników”. Raptem tydzień temu zagościły w nim dwie kolejne tapety, tym razem z Guardado i Canalesem w rolach głównych. Chcesz zobaczyć swoje dzieło w albumie? Wystarczy napisać prywatną wiadomość na nasz fanpage. Tapety użytkowników.