Strona główna
Na dzisiejszej konferencji żurnaliści wypytywali o bieżące, standardowe sprawy dotyczące klubu na starcie sezonu i nie tylko. Swoją obecnością zaszczycił nas Carlos Marchena.

Jak czujecie się na starcie sezonu?

Wszyscy chcą rozpocząć nowy sezon od wygranej. Pokazaliśmy w meczu z Elfsborgiem, że jesteśmy już przygotowani do ligi i nikogo się nie obawiamy. To będzie trudny mecz, owszem, lecz nam pozostaje tylko zwyciężyć. Każdy inny wynik będzie porażką.

Mecz z Elfborgiem…

Niezły w naszym wykonaniu. Co prawda popełniliśmy kilka błędów w obronie, ale wygraliśmy. To był dla nas priorytet. Teraz jesteśmy dużo spokojniejsi.

Jakim rywalem jest Villarreal w pana ocenie? Skomplikowanym?

Drużyna ta zmieniła bardzo swoją kadrę. Odeszli świetni piłkarze, tacy jak: Jose Mari, Forlan, Riquelme. Aczkolwiek jest to jednak ta sama dobrze poukładana drużyna. Ich siła drzemie chyba w zgraniu…tak mi się wydaje. Chcemy dobrze rozpocząć ligę i wspaniale sezon ligowy zakończyć. W takich spotkaniach - choć trudnych - musimy odnosić zwycięstwa.

A jeśli chodzi o reprezentację Hiszpanii…

Wygraliśmy naprawdę ważne spotkanie z Grecją. Ja jeśli mogę to tylko pomagam w wywalczeniu zwycięstwa. Razem z kolegami bardzo chcielibyśmy odnieść jakiś znaczący sukces z krajową drużyną.

Twoja pozycja na boisku…

Nie ma dla mnie różnicy między centrum obrony, a cofniętym, defensywnym środkowym pomocnikiem. Mogę grać właściwie tu i tu. Dla mnie liczy się tylko występ, bez względu na to, gdzie dany mecz rozegrałem.

Trudy sezonu…

Mamy przed sobą dwa ciężkie mecze. Aby być na szczycie tabeli, trzeba wygrywać, to jasne. Drużyny się wzmocniły i coraz więcej ekip walczy o ostateczny sukces, trofeum. My przede wszystkim musimy utrzymywać równą, dobrą formę. Tylko to pozwoli nam wygrać Primerę i starać się o zwycięstwo na innych frontach.

Kategoria: Wywiady | Źródło: valenciacf.es