Strona główna
Jak zauważył jeden z redaktorów lokalnego dziennika Valencia Hui, najlepszy hiszpański napastnik - David Villa, przez sześć lat gry w 1 lub 2 lidze, nigdy nie strzelił bramki w meczu pierwszej kolejki, jednak wiele wskazuje na to, iż piłkarz w końcu przełamie tę fatalną passę.

El Guaje swój pierwszy, profesjonalny kontrakt podpisał ze Sportingiem Gijon. Mimo, iż dla drugoligowca strzelił łącznie 38 bramek, to jednak stosunkowo późno zaczął trafiać do siatki rywali, odpowiednio w 10 i 5 kolejce Segunda Division.

Talent Villi szybko dostrzegli skauci Realu Zaragoza, do którego przeniósł się w 2003 roku. Hiszpan spędził na La Romadera dwa sezony i za każdym razem swój festiwal strzelecki rozpoczynał w trzeciej kolejce La Liga, strzelając w pierwszym sezonie 17 bramek, a w drugim 15.

W pierwszym roku gry w barwach Valencii, Asturiańczyk zdobył 25 bramek, czyli o jedno trafienie mniej niż zdobywca Pichichi - Samuel Eto'o, zaś w drugim 15 goli i zaliczył 12 asyst. W obydwu sezonach Hiszpan rozpoczął zdobywanie bramek w drugiej kolejce.

Zatem według statystyk, w kolejnych dwóch sezonach Villa powinien zacząć strzelać już w pierwszej kolejce, czego mu z całego serca życzymy.

Kategoria: Ogólne | Źródło: Valencia Hui