Ile potrwa przerwa w grze?
Éver Banega po 22 minutach gry z Bayerem musiał opuścić boisko na noszach. Według wstępnych badań naciągnął więzadła i będzie musiał pauzować od czterech do sześciu tygodni, jeśli uraz nie okaże się poważniejszy.
Argentyńczyk po starciu z Michaelem Ballackiem musiał zostać zniesiony na noszach z twarzą w dłoniach, aby ukryć wielki ból. Dwie minuty później został zmieniony przez swojego rodaka – Tino Costę. Po pierwszych badaniach przeprowadzonych jeszcze na stadionie postawiona diagnoza nie wygląda dobrze zarówno dla zawodnika, jak i dla klubu: naciągnięcie wewnętrzne więzadeł bocznych w prawym kolanie.
Optymistyczne szacunki co do pauzy w treningach pomocnika mówią o 4-6 tygodniach, jednak dokładna informacja powinna zostać przekazana przez klub po przeprowadzeniu specjalistycznych badań przez Jordi Candela, szefa sztabu medycznego, i jego ekipę zaplanowanych na dziś.
Do momentu zejścia Banega był "sternikiem" Valencii, utrzymywał piłkę, co zauważył trener Unai Emery, który w krótkim komentarzu wyraził żal z powodu kontuzji Argentyńczyka, zwracając uwagę na jego grę, która organizowała poczynania całej drużyny na boisku. Dodał, że Los Ches poradzą sobie bez niego na boisku, nawiązując do jego zmienników – Daniela Parejo i Tino Costy. Tego ostatniego Emery pochwalił za dobrą zmianę i można spodziewać się, że dostanie więcej szans na grę w kolejnych meczach.
Kategoria: Raporty Medyczne | Źródło: SD | LP