Trójca Llorente-Unai-Braulio podejmie decyzję
Chociaż taka była wola klubu, Miguel Brito nie pożegnał się z drużyną z Mestalla. Portugalczyk nie znalazł nowego pracodawcy, przez co stał się zbędnym obciążeniem kadry – Emery woli stawiać na Bruno lub Barragána. Niebawem trener wraz z prezydentem oraz sekretarzem technicznym zasiądą do rozmów w sprawie niesfornego obrońcy.
Do spotkania w składzie: Llorente, Emery oraz Braulio dojdzie, kiedy tylko ostatni z wymienionych wróci z krótkiego urlopu w Galicji. Klub zamierzał pozbyć się zawodnika jeszcze przed zamknięciem okna transferowego, proponował nawet rozwiązanie kontraktu. Byle nie płacić całej pensji.
Paulo Barbosa, przedstawiciel piłkarza, szukał w pośpiechu nowego klubu dla swojego klienta, jednak wszędzie spotykał się z odmową. Nie wiadomo jeszcze, czy Miguel zostanie do następnego letniego okna transferowego, czy też zostanie zwolniony po jakimś czasie, tak jak było w przypadku Ivána Helguery.
„Zamierzamy spotkać się i poddać ten temat analizie, jednak bez pośpiechu. Nic nas nie goni” – zapewnił Braulio. „To prawda, że szukaliśmy wyjścia dla Miguela, ale teraz nie ma żadnego nacisku na konkretne terminy.”
Czytaj także: Ostatnie godziny Miguela w Valencii
Kategoria: Spekulacje Transferowe | Źródło: Superdeporte