Fatalny stan murawy przyczyną niepowodzeń?
Nie od dziś wiadomo, że murawa na Estadio Mestalla jest wręcz w fatalnym stanie. Po niedzielnej rywalizacji z Getafe krótkiego komentarza udzielił kapitan drużyny - David Navarro.
Zarówno Navarro jak i trener od dłuższego czasu publicznie mówią o fatalnym stanie boiska. Według trenera, zły stan murawy niekorzystnie wpływa na przygotowania przedmeczowe oraz znacznie utrudnia grę. Po meczu z Getafe kilku graczy zdecydowało się raz jeszcze wyrazić swoją opinię na ten temat, mając nadzieję, że dotrze ona do sternika Valencii - Manuela Lliorente, który raz po raz odmawia wymiany murawy. Powodem są oczywiście pieniądze, których jak wiadomo brakuje. Zamiast nowej murawy na Mestalla stosuje się rożnego rodzaju "półśrodki", a ostatnimi czasy sprowadzono także orły do pilnowania murawy przed gołębiami.
"Nie możemy grać w piłkę z tyłu. Rozgrywanie piłki jest znacznie utrudnione przez co czasami musieliśmy szukać Aduriza bezpośrednim zagraniem z linii obrony".
Kapitan odniósł się także do ostatniej wygranej potyczki z Getafe, określając ją mianem "ważnej".
"Nie zagraliśmy porywająco, ale skutecznie. Najważniejsze są 3. pkt"
Zapytany o regionalne derby z Villarreal, które czekają Valencię w następną sobotę, powiedział, że są "różne strony" tego pojedynku.
"To będzie gra jeden na jednego i możemy zdobyć komplet punktów."
Kategoria: Ogólne | Źródło: Superdeporte