Strona główna

Llorente odwiedził piłkarzy

Lolek | 07.04.2010; 09:50

Dodatkowa motywacja przed arcyważnym meczem

W pierwszym spotkaniu Ligi Europy na Mestalla Valencia zremisowała z Atlético 2:2. Oznacza to, że na Vicente Calderón podopieczni Unaia Emery'ego będą musieli gonić wynik. W takiej sytuacji na interwencję zdecydował się sam prezydent klubu ze stolicy Lewantu, Manuel Llorente.

Niezapowiedziana wizyta tak ważnej osobistości odbyła się we wtorkowy wieczór, krótko po ostatnim treningu. Wtedy to Manuel Llorente wszedł do szatni piłkarzy, którzy kończyli zajęcia. Na początku krótko przemówił do całego zespołu, mówiąc między innymi o swoim zadowoleniu z postawy drużyny w lidze. Sternik Valencii porozmawiał na osobności z trenerem, po czym zamienił słówko z niemal każdym obecnym w szatni zawodnikiem.

Llorente znany jest ze swoich niecodziennych zwyczajów. Jednym z nich jest wizytacja piłkarzy przed różnymi meczami, jednak ta była wyjątkowa. Poza wstępną przemową prezydent nie używał wzniosłych słów, nie motywował prośbami i groźbami. Po prostu chciał przez chwilę być jak najbliżej drużyny. Taka forma integracji spodobała się za to szkoleniowcowi Nietoperzy, o czym miał powiedzieć Llorente podczas osobnej rozmowy. Prezydent opuścił szatnię dopiero wtedy, kiedy wyczuł w zawodnikach wolę zwycięstwa. Przy tej okazji nie omieszkał spytać o zdrowie kontuzjowanych, z którymi spotkać się ma w terminie późniejszym. Po ponad godzinie pytań, podawania wiadomości, zwierzeń i słów wsparcia Llorente w końcu zostawił piłkarzy samych, przepojonych chęcią wygrania czwartkowego meczu. Przekonanych, że jutrzejsze spotkanie jest czymś więcej, niż normalnym meczem.

Kategoria: Ogólne | Źródło: Superdeporte