Strona główna

Portero na konferencji prasowej

Bramkarz Valencii CF jest bardzo zadowolony z gry oraz rezultatów swojej drużyny. 39-latek uważa, że druga runda powinna wyglądać podobnie, zaś spotkanie z Sevillą trzeba potraktować poważnie.

„Sevilla to trudny rywal, bezpośredni przeciwnik w walce o Champions League, dlatego zwycięstwo nad nimi dałoby nam więcej spokoju” – komentuje.

Choć z przekonaniem mówi o wygranej nad niedzielnymi rywalami, to niczego nie ujmuje ekipie Jiméneza: „Nic nie jest jeszcze przesądzone, została druga runda spotkań, a jeśli w lidze jest tak wysoka konkurencja, to świetnie”.

O samym spotkaniu powiedział: „To będzie wielki pojedynek, jeden z tych, w których wszyscy pragną zagrać. W dodatku odbędzie się na stadionie, gdzie panuje zwykle wspaniała atmosfera. Nasi rywale wiedzą jakie znaczenie ma zarówno dla nich, jak i dla nas to spotkanie. Z jednej strony może ich zupełnie oddalić od pozycji premiowanej bezpośrednim awansem z uwagi na naszą przewagę, z drugiej przybliżyć, dlatego właśnie musimy zagrać rozsądnie i spokojnie”.

Bramkarz Blanquiengros przestrzega, że „Sevilla nic jeszcze nie straciła ani nie zdobyła, więc podejdzie do meczu bardzo umotywowana i żądna rewanżu za ostatnią porażkę” na Estadio Mestalla.

„Ten mecz prowokuje do przemyśleń na temat wytrzymania fizycznego i psychicznego zawodników obu drużyn, bo Sevilla jak wiemy grała w tym tygodniu w Pucharze Króla. Być może będą odczuwali lekkie zmęczenie, ale osobiście podejrzewam, że prędzej udzieli im się ono, gdy dojdą do tego mecze w Lidze Mistrzów. Teraz nie widzę w tym aspekcie żadnego problemu, gdyż posiadają szeroką oraz bardzo wyrównaną kadrę” – stwierdził.

César chciałby, aby najbliższy przeciwnik Los Ches wystąpił w najlepszym składzie, ponieważ „w obu drużynach grają wspaniali piłkarze, którzy mogą stworzyć kapitalne widowisko. Co prawda, różnimy się systemem gry, ale myślę, że to tylko dodaje atrakcyjności temu spotkaniu”.

Według niego pierwsza runda w wykonaniu Valencianistas „była praktycznie mistrzowska”, a pozycja, na której się obecnie znajdujemy wydaje mu się „uprzywilejowana”. – „Musimy po prostu utrzymać ten poziom także w drugiej części rozgrywek” – tłumaczy. „Zespół jest na fali wznoszącej, a odkąd tu przybyłem, dokonał niewiarygodnego postępu. Myślę, że gramy najlepszą piłkę obok Barcelony” – przekonywał bramkarz, który na pytanie o przedłużenie kontraktu Unaia Emery’ego odpowiedział: „Jest profesjonalistą, doceniam to co robi i mogę pochwalić za osiągane przez nas wyniki”.

Odnośnie swej umowy, powiedział: „Nad odnowieniem mojego kontraktu zastanowimy się, kiedy przyjdzie odpowiedni moment”.

Kategoria: Wywiady | Źródło: Marca | ElValencianista.com