Strona główna

Mestalleta przegrywa z liderem

Zibi | 30.01.2010; 19:43

Sant Andreu – Valencia CF-Mestalla 1:0

Najmniejszym stosunkiem bramek przegrała druga ekipa „Nietoperzy” ze sklasyfikowanym na pierwszym miejscu Sant Andreu. Zarówno Katalończycy, jak i Valencianistas pokazali piękny futbol, a spotkanie mimo dzielącej zespoły różnicy punktów okazało się bardzo wyrównanym pojedynkiem.

Wyjazd do Katalonii mógł zakończyć się porażką, ale równie dobrze powodzeniem. Kolejny raz podopieczni Óscara Fernándeza udowodnili, że potrafią przysporzyć mnóstwo problemów czołowym drużynom oraz sprawić, iż różnica punktów na boisku nie znajduje odzwierciedlenia. Nasi rywale dotychczas na własnym terenie miażdżyli nawet najlepsze ekipy ligi, np. Mallorcę B, tym razem musieli jednak zostawić na placu gry sporo potu, by odnieść triumf.

Na samym początku pierwszej połowy obie ekipy badały swoje możliwości. Niestety, już w 9 minucie siła rażenia VCF została osłabiona. Kontuzji kolana doznał Olsen, którego zmienić musiał Rubén. Chwilę potem mogliśmy objąć prowadzenie po tym jak Timor stanął w doskonałej sytuacji w polu karnym, lecz wspaniałą interwencją popisał się bramkarz gospodarzy Morales. Zaraz po tej sytuacji na bramkę strzelał Rubén. Uderzenie to nie sprawiło żadnych problemów portero przeciwników. Kilka minut przed przerwą na czystą pozycję dzięki świetnemu dograniu partnera wyszedł Lanzarote. Pomocnik Sant Andreu nie miał większych kłopotów z wpakowaniem futbolówki do siatki i tuż przed przerwą ustalił wynik na 1:0.

Drugą odsłonę Los Ches zagrali jeszcze lepiej. Od początku rzucili się na rywali i dłużej utrzymywali się przy piłce. Z drugiej strony, wypracowana przewaga nie dawała wyraźnych efektów. Piłkarzom VCF nie udawało się poważniej zagrozić bramce przeciwników, gdyż w wielu sytuacjach brakowało „ostatniego podania”. W 75 minucie szanse „Nietoperzy” znacznie zmalały, bo czerwoną kartkę w wyniku akumulacji żółtych kartoników ujrzał Sergio za nieprzepisowe powstrzymanie rywala przy wyprowadzaniu kontrataku. Zaraz potem, w 83 minucie, kontrowersyjnym, drugim kartonikiem arbiter „obdarzył” Míchela, czym zupełnie odebrał nadzieje na korzystny rezultat. Tym sposobem Mestalleta przegrywa z Katalończykami i spada o jedno, wywalczone tydzień temu, miejsce w tabeli.

Raport:

Sant Andreu 1: Morales, Luis, Moyano, Pons (Xavi Moro, min. 64), Lanzarote, Ramón, Héctor, Amarilla (Dani, min. 30), Mayor, Tarradellas y Keko (Marcos, min. 76).

Valencia CF – Mestalla 0: Dani Hernández, Joel (Cases, min. 87), Sergio, Borja, Héctor Verdés, Carles (Miñano, min. 64), Olcina, Timor, Olsen (Rubén, min. 9), Isco y Míchel. Goles: Lanzarote (min. 38)

Arbiter: Ocón Arráiz (z kolegium sędziowskiego riojano) ukarał Ramóna, Ponsa, Keko, Xaviego Moro oraz Mayora z Sant Andreu, jak i Héctora Verdésa, Olcinę, a także dwukrotnie Sergio (min. 75) i Míchela (min. 83) z Mestalla.

Incydenty: Kolejka 22ª Segunda División, grupo III. Estadi Narcís Sala. Spotkanie z wysokości trybun oglądali Fernando Gómez Colomer i Braulio, a także Salvador Gomar.

Kategoria: Ogólne | Źródło: valenciacf.com