Strona główna

Dominguez dołączył do zespołu

benji | 15.12.2009; 20:40

Chori zadowolony z obrotu spraw

Po pomyślnym przejściu testów medycznych w poniedziałek Alejandro Dominguez mógł dziś po raz pierwszy zaprezentować się w trykocie z nietoperzem na piersi. Najpierw na murawie, odbywając swój pierwszy trening w nowych barwach, potem w loży VIP'ów, gdzie odbyła się jego oficjalna prezentacja. "Jestem szczęśliwy, że mogę tu być" - wyznał w swoim orzeczeniu Chori.

Nowy nabytek Valencii do miasteczka sportowego Paterny przybył wyprzedzając swoich nowych kolegów, z którymi chwilę później odbył swój pierwszy trening. Dominguez wziął udział w rozgrzewce, która odbyła się za zamkniętymi drzwiami, gdzie mógł zaprezentować się szkoleniowcowi Nietoperzy. Piłkarz nie dokończył jednak całej sesji, bowiem w dalszej części treningu Unai Emery postanowił pracować wyłącznie z zawodnikami, których zabierze ze sobą do Włoch na następne spotkanie w rozgrywkach Ligi Europy. Na brak zajęć Agrentyńczyk nie mógł jednak narzekać, bo już o godzinie 13:30 musiał stawić się w loży VIP'ów, gdzie mógł oficjalnie zostać przedstawiony dziennikarzom oraz kibicom. Tam też odnieść mógł się do zmian, które właśnie przechodzi w życiu.

Pozycja

"Bardziej komfortowo czuję się jako ten drugi, nieco cofnięty napastnik, udzielając się bardziej przy konstruowaniu akcji. W całej swojej karierze jednak starałem się zawsze jak najlepiej wkomponować w grę i nie przeszkadzają mi występy na żadnej pozycji w ataku".

Transfer

"Prawdą jest, że miałem inne oferty jak i to, że pieniądze miały wpływ na wybór miejsca mojej przeprowadzki. To jednak nie wszystko. Jestem wdzięczny, że mogłem się tu znaleźć, w klubie, który ma wielkie możliwości oraz wyśmienitych zawodników. Nie bez znaczenia jest również fakt, że znajomość języka znacznie ułatwić może aklimatyzację".

Albicelesti

"Byłbym niezmiernie szczęśliwy, gdybym mógł zbliżyć się do dokonań takich piłkarzy jak Claudio Lopez czy Kempes. Marzeniem byłoby im dorównać. Tego dokonać można wyłącznie ogromnym nakładem pracy, bowiem byli fantastycznymi piłkarzami i mieli olbrzymi wpływ na osiągnięcia klubu. Rozmawiałem również z Everem, jest świetnym elementem zespołu i zapewniał mnie, że będę czuć się komfortowo w grupie".

Następca Villi?

"Przychodząc tutaj nie myślałem o tym, by kogokolwiek zastępować. Jestem tu po to, żeby pomóc zespołowi w każdy sposób, jaki trener uzna za odpowiedni. Póki co najważniejsza dla mnie jest praca, aby jak najlepiej wejść do zespołu".

W kwestii finalizacji transferu wypowiedział się również odpowiedzialny za niego Fernando Gomez twierdząc, iż "to przyjemność zaprezentować tego piłkarza na Mestalla. Alejandro posiada cechy, które sprawiają, że bardzo dobrze pasuje do naszego stylu gry i powinien być świetnym uzupełnieniem dla obecnej kadry".

Ustalono również, z jakim numerem na koszulce występować będzie Chori. Przejmie on od wypożyczonego do Grecji Nacho Gonzaleza trykot oznaczony "25". Choć piłkarz już rozpoczął treningi z zespołem, dopiero po otwarciu okienka transferowego będzie mógł zostać zgłoszony do rozgrywek. Oznacza to, że ewentualny debiut zaliczyć będzie mógł najwcześniej 3 stycznia w spotkaniu przeciwko Espanyolowi Barcelona.

Galeria zdjęć piłkarza z treningu oraz prezentacji: 1, 2, 3, 4, 5, 6

Kategoria: Ogólne | Źródło: Superdeporte