Chelsea Londyn i Manchester chciałyby ściągnąć Davida Silvę do Anglii już w styczniu, ale o transferze nie może być mowy. Prezydent Llorente nie sprzeda w trakcie sezonu nikogo z trójki Silva-Villa-Mata, bo wszyscy mają walczyć o awans Valencii do Ligi Mistrzów.
Co innego po zakończeniu sezonu. Wtedy każda oferta będzie dokładnie przeanalizowana, a cena, wokół której powinny toczyć się ewentualne negocjacje, to 45M €. Kategoryczne słowa Llorente - Mata, Silva i Villa nie zostaną sprzedani w zimie
- zmuszą zainteresowane kluby do odłożenia walki o gwiazdy Valencii do lata. Alex Ferguson - szkoleniowiec Manchesteru United - swoją pierwszą ofertę w sezonie 2010/11 miałby ustalić na około 30M €.
Dzięki emisji nowych akcji Valencia mogła zatrzymać swoje gwiazdy. Sytuacji finansowej ciągle jednak daleko do stabilizacji, dlatego nikt nie chce wygłaszać obecnie długoterminowych obietnic.
Co o wszystkim myśli sam David Silva? Kanaryjczyk jest całkowicie skupiony na grze w Valencii i nie zamierza teraz myśleć o swej dalszej przyszłości. Do końca sezonu nie ma mowy o żadnych przenosinach - takie przesłanie przekazał swojemu agentowi, Amadeo Rengelowi. Na głębsze refleksje przyjdzie czas w lecie.
Wiele oczu zachłannie wpatruje się w Davida Silvę, ale to Llorente ciągle będzie miał go w swoim klubie.
Kategoria: Spekulacje Transferowe | Źródło: Superdeporte