Pomimo, że zawodnikiem Valencii jest formalnie od ubiegłego lata, dopiero dziś odbył pierwszy trening z kolegami z zespołu. Mowa oczywiście o Nacho Gonzálezie, który po powrocie z wypożyczenia do Newcastle i przebytym ciężkim urazie, będzie chciał przekonać do siebie trenera Los Ches, Unai Emery’ego.
27-letni środkowy pomocnik przybył na Estadio Mestalla w ramach operacji pozbycia się Fabiana Estoyanoffa, który podobnie jak Nacho korzysta z usług tego samego agenta. Niestety dla Gonzáleza, przygoda z hiszpańskim futbolem skończyła się nim tak naprawdę zdążyła się na dobre rozpocząć, gdyż władze Valencii postanowiły wysłać go na wypożyczenie do broniącego się przed spadkiem z Premier League Newcastle United. Kiedy okres wypożyczenia, którego Nacho nie może uznać za udany z powodu kontuzji (tylko 2 rozegrane mecze w ciągu sezonu) się zakończył, Urugwajczyk powrócił do Valencii.
Status Nacho w zespole jest podobny do tego, jaki mają Nikola Zigic oraz Ever Banega, a więc zawodnicy powracający z wypożyczenia, którzy jeśli chcą pozostać w klubie, muszą przekonać do siebie Emery’ego.
Kategoria: Ogólne | Źródło: Marca