Strona główna

Soriano zrezygnował!

Ediss | 04.06.2009; 21:57

Sytuacja na szczycie władzy zmienia się niczym w kalejdoskopie. Gdy wszyscy ludzie sympatyzujący z klubem z Walencji niecierpliwie oczekiwali zbliżającego się walnego zebrania akcjonariuszy i decyzji, które miały na nim zapaść, niespodziewanie z funkcją prezydenta klubu pożegnał się piastujący ją do tej pory Vicente Soriano. Co to oznacza? Czy stoimy u progu nowej ery w historii klubu?

Znajdujący się na szczycie klubowej hierarchii od 2008 roku Soriano, rezygnację złożył dzisiejszego popołudnia motywując ją fiaskiem rozmów w sprawie sprzedaży gruntów, na których aktualnie znajduje się Estadio Mestalla. Podczas ostatniej wypowiedzi w roli prezydenta Valencii, Soriano oznajmił: „Odchodzę w poczuciu nie wypełnionego obowiązku, gdyż nie udało mi się poprawić sytuacji finansowej klubu. Chcę zachować czyste sumienie, dlatego rezygnuję, gdyż nie chcę być odpowiedzialny za demontaż zespołu”.

„Sprzedaż parceli była bardzo trudna nawet, gdy gospodarka znajdowała się w dobrej kondycji. Teraz to zadanie znacznie się utrudniło. W pewnym momencie byliśmy bliscy podpisania umowy przekazania praw do tych terenów, jednak rozmowy zakończyły się fiaskiem. Dziękuję wszystkim, którzy w tym czasie ze mną współpracowali, gdyż ich wkład w pracę na rzecz Valencii jest naprawdę wielki”.

Słowa Soriano nie napawają optymizmem. Wyprzedaż zawodników stanie się faktem, jednak potencjalna kwota, jaka zostanie uzyskana z upłynnienia aktywów klubu, czyli prościej mówiąc sprzedaży najlepszych zawodników, z pewnością okaże się niewystarczająca do pokrycia problemów finansowych Valencii.

Funkcję tymczasowego prezydenta klubu po rezygnacji Soriano obejmie Vicente Silla, posiadacz trzeciego co do wielkości pakietu akcji. On też pokieruje przygotowaniami do niedzielnego, walnego zjazdu akcjonariuszy.

Kategoria: Ogólne | Źródło: Super Deporte