Strona główna

W obliczu finansowego kryzysu Valencii ciągle spekuluje się o tym, którzy zawodnicy odejdą w letnim okienku transferowym, by pieniądze z ich sprzedaży podreperowały klubowy budżet. Jednym z graczy, którego nazwisko pojawia się w takim kontekście jest Raul Albiol. Zainteresowanie nim wyrażał nawet skąpany w blasku chwały po fenomenalnym zwycięstwie nad Realem Madryt angielski Liverpool. Sam obrońca deklaruje jednak chęć pozostania w klubie znad Turii.

Albiol wyznał, że chciałby pozostać z Los Che przez wiele lat i że jest zachwycony pobytem tutaj: - To jest zespół z mojego miasta i wierzę, że mógłbym zostać tu na zawsze.

Defensor nie chciał podejmować tematu przewidywanej letniej wyprzedaży w klubie: - Jeżeli ktoś będzie chciał odejść, to odejdzie, ale do 30 czerwca będziemy bronili barw Valencii.

W odniesieniu do aktualnej sytuacji reprezentant Hiszpanii dodał, że wszyscy są winni, ale gracze są w stanie wejść na odpowiedni poziom, pracować, biegać i wygrywać.

Albiol jest świadomy, że w spotkaniu przeciwko Recreativo zawodnicy staną naprzeciw niezadowolonych kibiców: - Wiemy, że atmosfera nie będzie najlepsza, ale musimy być przygotowani na wszystko i skupić się tylko na meczu. Jest on kluczowy, by zespół mógł odzyskać stracone zaufanie, a kibice zapomnieli o złych rzeczach.

Kategoria: Wywiady | Źródło: Marca