Strona główna

Villa ciągle nie na sprzedaż

Ulesław | 27.08.2008; 12:25
Vicente Soriano nie zwykł łamać słowa raz danego kibicom - a przynajmniej zapewnia, że nie miewa takich zwyczajów. Dlatego o transferze Villi do Realu nie może być mowy - Soriano nie chce przechodzić o historii jako prezydent klubu, który sprzedał do Realu najbardziej wartościowego piłkarza drużyny i króla strzelców Euro 2008. Valencia odrzuciła ofertę Realu, wartą - bagatela - 50 mln euro. I tak samo uczynić ma z każdą inną ofertą za El Guaje - Realu, czy jakiegokolwiek innego klubu. Na 12.00 zaplanowano spotkanie Soriano, Gomeza i Jose Luisa Tamargo, po którym przyszłość Davida Villi powinna zostać wyjaśniona ostatecznie. Mało jednak prawdopodobne, aby prezydent klubu postanowił zmienić swoją decyzję.

Wszystko zaczęło się podczas rewanżowego spotkania Superpucharu Hiszpanii - najważniejsi działacze Realu nieformalnie spytali Vicente Soriano, czy byłby zainteresowany ofertą za Villę. Odpowiedź była jednoznaczna - żaden transfer nie wchodzi w grę. Oficjalne oferty napłynęły dopiero w następnych dniach, ale odpowiedzi Valencii wciąż pozostawały takie same - Villa nie jest na sprzedaż za żadną cenę.

Dziennikarze Las Provincias rozmawiali wczoraj z dyrektorem sportowym królewskich - Pedją Mijatoviciem, który dyplomatycznie stwierdził tylko, że Real zawsze interesował się świetnymi piłkarzami, ale Valencia o sprzedaży Villi nie chce nawet rozmawiać.

Dosyć zagubiony czuje się w całej sytuacji agent piłkarza - Jose Lusi Tamargo. W najbliższych dniach miał spotkać się z Fernando Gomezem, aby sfinalizować rozmowy na temat powiększenia zarobków Davida Villi i związania się z Valencią nowym kontraktem, ale niepokoją go ostatnie prasowe spekulacje, pomimo których, żaden przedstawiciel innego klubu na temat Davida Villi z nim nie rozmawiał. Ofensywa medialna Realu po Villę musiała go zaskoczyć, ale obecnie przejawia jasne stanowisko - Vicente Soriano zapewnia, że nie pozwoli na żaden transfer, więc Tamargo powinien skupić się na negocjacjach z Valencią, w sprawie polepszenia kontraktu jego klienta.

Taki cel może mieć przyspieszone, dzisiejsze spotkanie Tamargo z Soriano i Gomezem, które rozpoczęło się punktualnie w południe. Po nim możemy spodziewać się oficjalnego potwierdzenia stanowiska klubu. Pomimo desperackich wręcz ofert madryckiego Realu, który w ostatnich dniach okienka transferowego zamierza chyba nadrobić całą dwumiesięczną opieszałość w działaniach, Villa najprawdopodobniej pozostanie zawodnikiem Valencii.

Kategoria: Ogólne | Źródło: Las Provincias / Super Deporte