Strona główna

Marchena zastał nową drużynę.

sebol | 31.07.2008; 21:16
Stoper drużyny Valencii, twardy punkt reprezentacji Hiszpanii, który właśnie po triumfie z nią w Euro 2008, wraz z innymi Valencianistas z kadry dostał kilka dni wolnego więcej, od pewnego czasu ćwiczy już z resztą drużyny Emery'ego w Ermelo. Jak przyznaje jest mile zaskoczony atmosferą, jaka panuje w zespole i mocno wierzy w możliwości swej ekipy.

Widzę w tym zespole sporo zadowolenia i radości. Zawodnicy, którzy przybyli tu nieco rozczarowani nabrali życia. Każdy wnosi coś do drużyny i do niej pasuje. Z zewnątrz widać, że panuje tu niezły klimat. Gdy jeden gracz traci piłkę często inny obejmuje go i podnosi na duchu. To jest to co nam się podoba- stwierdził zawodnik.

Tym samym Andaluzyjczyk starał się dać do zrozumienia, że to może być ten sezon: To na czym zależy nam najbardziej to odzyskać graczy, którzy z różnych powodów nie mieli za dużo okazji do gry i nie są w upragnionej formie. Zbyt długo ubolewamy nad przeszłością i należy to zmienić. Drużyna potrzebowała świeżego powietrza i zdaje się, że je dostała. Nikt nie jest tu przegranym. Są wśród nas mistrzowie Europy, jednak reszta również ma wielkie możliwości i nie należy na nikogo przymykać oka.

Marchena obchodzi dziś 29 urodziny w związku z czym dziennikarze hiszpańscy odwiedzili go w Holandii ze specjalnym tortem oraz mnóstwem życzeń. Gracz pragnie podzielić się z drużyną także swym entuzjazmem, który nie opadł jeszcze po zdobyciu mistrzostwa Europy. Piłkarz ma zamiar skupić się teraz na treningach, by już w sobotę zaliczyć pretemporadowy debiut w spotkaniu przeciwko Borussi Moenchengladbach.

Kategoria: Wywiady | Źródło: valenciacf.es/marca.com