Strona główna

Miguel: z tym zespołem zajdziemy daleko

Zibi | 30.07.2008; 10:31
Doprawdy nie wiadomo, co w osobie Unai Emery’ego spowodowało tak godziwy zapał do pracy. Kolejne optymistyczne symptomy przejawia Miguel Brito. Prawy defensor Valencii jest pełen nadziei i wiary w to, że przyszły sezon na ławce z byłym opiekunem Almerii będzie naprawdę udany.

Reprezentant Portugalii bez wahania podejmuje rozmowy na temat aspiracji drużyny ze stolicy Lewantu. Miguel uważa, że Valencia po półrocznym koszmarze związanym z wizerunkiem Ronalda Koemana wraca na właściwe tory.

- Emery wpoił nam mentalność zwycięzców. To pozwala pokonać wszelakie przeszkody. Poza tym jesteśmy zespołem i gramy jak zespół, a to również bardzo ważne. Tworzymy zwartą grupę i staramy się zawsze trzymać razem.

Ponadto, stwierdził, że „z tym zespołem, jaki w tej chwili mamy, jesteśmy w stanie zajść bardzo daleko”. To zdanie z pewnością utwierdza kibiców w przekonaniu o poczuciu wartości i wiary we własne umiejętności piłkarzy Blanquinegros. Wypada się domyślić, iż jest ono następnym dziełem opiekuna Valencii.

- Aby być na szczycie musimy podjąć walkę indywidualnie oraz jako zespół. Na pierwszym miejscu stać musi jednak dobro drużyny. Do osiągnięcia sukcesu potrzebna będzie też koncentracja, której chyba zabrakło w tamtym sezonie – konstatował. – Oczekuję tego, gdyż wierzę, że z tymi piłkarzami, a Valencia posiada zawodników różnego typu i umiejętności, możemy zmazać plamę pozostałą po naszych wynikach z zeszłego sezonu – dodaje.

Portugalczyk jeszcze raz odniósł się do fatalnego ubiegłego roku, godząc słowami: „Winę ponoszą wszyscy. Trzeba jak najszybciej puścić te złe chwile w niepamięć i możliwie jak najlepiej przygotować się, i naładować baterie na nadchodzący sezon ligowy”.

Dodatkowo stawił się za Davidem Villą oraz Silvą, wywyższył ich na piedestał, dlatego że jego zdaniem są oni liderami ekipy. Za każdym razem powtarza, iż ma wielki apetyt i duże ambicje, by grać na najwyższym poziomie. Zapowiada maksymalne poświęcenia dla Valencii, mimo tego że latem wyjeżdżał na Mistrzostwa Europy z zamiarem opuszczenia kadry Los Ches.

Kategoria: Wywiady | Źródło: Super Deporte