Wiele osób zadaje sobie pytanie dlaczego w kadrze na najbliższy sezon nie uwzględniony został Sisinio Gonzalez - rewelacja minionych rozgrywek. Być może jednym z powodów mogła być postawa Hiszpana, który przyznaje, iż kiedyś wzorował się na Joaquinie. Jak wiadomo, popularny Ximo przygasł w ostatnich latach i być może sztab techniczny obawiał się tego samego w przypadku byłego gracza Valladolid (-;
Hiszpan powiedział także czemu wybrał akurat ofertę z Sevilli:
Joaquin jest według mnie najlepszym hiszpańskim prawoskrzydłowym w ostatnich latach. Wzorowałem się na nim. Dysponuje dobrym przyśpieszeniem, techniką… Może ostatnio trochę słabiej mu się wiedzie, ale jego pozycja jest bezpieczna. Chciałbym kiedyś zagrać z Silvą i Villą, ale chciałbym także, aby w zespole nadal był Joaquin.
Hiszpan powiedział także czemu wybrał akurat ofertę z Sevilli:
Miałem wiele ofert - Z Gefate, Mallorki, Recreativo, Sportingu Gijon. Także Valladolid chciał, abym został. Jednak kiedy mój agent powiedział, że jest oferta z Betisu to bez wahania ją przyjąłem. Jeszcze, gdy grałem w Albacete, moim marzeniem była gra w ekipie Los Verdiblancos.
Kategoria: Wywiady | Źródło: ABC Sevilla