Strona główna

Emery szuka wyjścia dla Albeldy

benji | 17.07.2008; 22:51
Trener Valencii udzielił dziś wywiadu dla Lewantyńskiego radia Taula Esporte 9, w którym opowiedział o swojej wizji zespołu. Zespolu, w którym najprawdopodobniej zabraknie byłego kapitana Ches - Davida Albeldy. Emery stwierdził, iż przeprowadzka Albeldy z Valencii będzie wyjściem "najlepszym dla każdego".

Baskijski szkoleniowiec Nietoperzy swoje stanowisko argumentuje przykrościami, jakich Albelda doznał w niedawnym czasie. "Spotkało go tu wiele krzywdy i najlepiej by było gdyby teraz mógł odbudować swoją pozycję gdzie indziej, David sam wyrażał taką chęć" mówił Emery, jednak na pytanie czy rozmawiał na ten temat z samym zawodnikiem odpowiedział przecząco. Podczas wywiadu Mister miał również okazję odniesienia się do niedawnych spekulacji o zatrudnieniu na jego miejsce Luisa Aragonesa. "Villalonga obdażył mnie zaufaniem, co pozwala mi czuć się pewnie na moim stanowisku" odrzekł krótko Bask.

Równie ważną kwestią dla dziennikarzy był temat transferów. Gorący ostatnimi czasy temat zatrudnienia Diego Milito szkoleniowiec skomentował słowami "wszyscy dobrze wiemy jak świetnie radził sobie w barwach Zaragozy, czym zyskał moje zainteresowanie; Diego ma jednak wciąż ważny kontrakt z wysoką klauzulą sprzedaży, ufam jednak, że Valencię stać na niego". Co do poszukiwań bramkarzy Emery wyjaśnił "potrzebny jest nam piłkarz ze znajomością Primera Division i języka, jeżeli do tego jest młody to kolejny atut: Moya, Asenjo czy Kameni spełniają te warunki i dobrze było by któregoś z nich pozyskać". Podczas wywiadu dziennikarzom udało się również uzyskać informację, iż na pozycję prawego obrońcy nie będą prowadzone poszukiwania. "Valencia ma znakomitą i kompletną defensywę; jak na razie na boku może występować Miguel Monteiro oraz wszechstronny Alexis, nie potrzebuję więc jeszcze jednego kandydata na tą pozycję" stwierdził Emery.

Kategoria: Wywiady | Źródło: Super Deporte/marca