Strona główna

San Lorenzo pragnie wypożyczyć Evera.

sebol | 08.07.2008; 08:23
Argentyńczyk należy do szerokiego grona zawodników, którzy stanowią zbędny balast w kadrze Emery'ego. Nikt w klubie nie ma jednak zamiaru definitywnie rozstawać się z byłym graczem Boca i przyszły sezon spędzi on najprawdopodobniej na wypożyczeniu w innym zespole.

Valencia nie jest do końca przekonana o umiejętnościach młodego rozgrywającego z Argentyny i nie może zaoferować mu miejsca w składzie, by ten mógł je potwierdzić. Będzie on z pewnością starał się przekonać odpowiednich ludzi, by jednak zdecydowali się na niego stawiać, jednak korzyści płynące z gry Evera będą błogosławieństwem już nie dla ekipy Ches, a zupełnie innej drużyny. Bardzo możliwe, że Argentyńczyk następny sezon spędzi na wypożyczeniu, broniąc barw innego zespołu.

Zainteresowanych nie brak choć na razie nikt nie pokwapił się wystąpić ze stosowną ofertą. Gracz przypodobał się kilku klubom z Włoch i Hiszpanii, a ostatnio chęć pozyskania go wyraził jeden argentyński - San Lorenzo de Almargo Buenos Aires. Klub chciałby pozyskać Banegę, by ten wspomógł ich w krajowych rozgrywkach.

Częściej mówi się jednak, że piłkarz pozostanie w Europie i właśnie do jednego z klubów starego kontynentu zostanie on odstąpiony. Najpoważniejszy kandydat do pozyskania młodzieńca to Betis Sevilla, który miał nawet chrapkę na definitywne zakontraktowanie zawodnika, jednak suma jaką musieliby zapłacić włodarze tegoż klubu zmusza ich do ewentualnego skorzystania z opcji dzierżawy piłkarza.

Banega wkrótce wspomagać będzie swą reprezentację w zmaganiach piłkarskich Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. Gracz wraz z 6 innymi rodakami stawił się już w Predio Ezeiza, by tam przejść rutynowe badania lekarskie. Z powodu występów na tej imprezie ten młody playmaker nie będzie do dyspozycji trenera podczas obozu przygotowawczego w Ermrelo.

Kategoria: Spekulacje Transferowe | Źródło: superdeporte