Strona główna

30 mln Barcelony za Villę odrzucone!

sebol | 01.07.2008; 15:54
Chwile spokoju dla króla strzelców mistrzostw Europy są już przeszłością. Z rajskiej wyspy zwanej Euro 2008, gracz Valencii powraca do brutalnego świata klubowej piłki, gdzie jako jeden z najbardziej pożądanych piłkarzy na świecie znów będzie musiał mierzyć się z wścibskimi dziennikarzami, ciągłymi dylematami oraz swym agentem, który co dzień dostarczać mu będzie propozycje z wielkich klubów, niejednokrotnie dając do zrozumienia, że jednak warto opuścić ukochaną Valencię. Pierwsza oferta jaka wpłynęła do biur Estadio Mestalla pojawiła się niespełna kilka dni po zakończeniu Euro, a jej autorem oczywiście nienasycona dotychczasowymi ponad 100-milionowymi wzmocnieniami Fc Barcelona.

Skończył się okres w którym Luis Tamargo miał mieć zatkane uszy na jakiekolwiek wołania ze strony europejskich klubów. Z tą chwilą zaczęły pojawiać się propozycje dla Vili, a jako pierwsza próby pozyskania asturyjczyka podjęła się Barca. 30 mln Euro to oferta jaka ze strony Blaugrany przypłynęła do włodarzy Ches. Jak ławo się domyślić została ona odrzucona, bowiem oficjalnie Villa nie jest na sprzedaż, nieoficjalnie spekuluje się, iż dopiero kwota w granicach 50mln mogłaby zadowolić zarząd klubu.

Jeżeli Villa miałby w Valencii pozostać kluczowa może okazać się wysokość kontraktu Guaje. Były prezydent Juan Soler, obiecywał, że albo znacznie podniesie zarobki snajpera Che, albo pozwoli mu odejść. Agent piłkarza otwarcie deklaruje, że Villa chętnie pozostałby w Valencii, jednak 'tygodniówka' piłkarza tak wielkiego formatu nie może być tak niska. Gaża Guaje jest dwukrotnie mniejsza, aniżeli Iniesty czy Xaviego Barcelonie, 3x mniejsza niż płaca Torresa w L'poolu i aż 4x mniejsza niż zarobki Raula Gonzalesa w Realu Madryt. Villa ma wkrótce przybyć do siedziby władz Valencii, by w asyście swego agenta porozmawiać na temat podwyżki.

Kategoria: Ogólne | Źródło: as