W dniu wczorajszym doszło do spotkania na szczycie, które może wpłynąć na zmiany w zarządzie klubu. Juan Soler i Juan Villalonga spotkali się przy lunchu, aby omówić szczegóły przejęcia władzy w klubie przez byłego prezesa Telefonici. Negocjacje pomiędzy stronami rozpoczęły się już 27 lutego w Palau de la Mar, w których brał również udział były wiceprezydent klubu Vincent Soriano, jednak konieczne były kolejne rozmowy.
Drugi meeting doszedł do skutku 19 maja, dzień po zakończeniu rozgrywek w lidze hiszpańskiej, a wczorajszy wspólny obiad obu panów pokazuje, że strony bliskie są oczekiwanego consensusu.Na posiedzeniu nie poruszano jednak kwestii sprzedaży/kupna akcji, lecz ustalano szczegóły przejęcia całkowitego zarządzania w Valencii przez Villalonge przy poparciu największego akcjonariusza, Juana Solera, który pozostaje właścicielem swojego pakietu akcji. Oznacza to, że bliskie końca są, ciągnące się perturbacje na szczycie władzy w klubie oraz niestabilna sytuacja w zarządzie.
Po ustaleniu ostatecznych szczegółów finansowych Juan Villalonga ma zamiar sprowadzić do Valencii własną kadrę kierowniczą, z którą współpracował jeszcze za czasów kierowania Telefonicą.
Osobną kwestią pozostaje obsada stanowiska prezydenta klubu, którym ciągle pozostaje Augustin Morera. Jeżeli zgodzi się on pełnić tą funkcję, lecz zrezygnuje z większości uprawnień na rzecz Villalongi jego rola w klubie ograniczy się jedynie do zadań reprezentatywnych, gdyż całościowe zarządzanie polityką skupi się w rękach Juana Villalongi.
Kategoria: Ogólne | Źródło: As