Przyszłość dwójki bocznych portugalskich defensorów Valencii, Miguela Brito oraz Marco Caneiry jest bardzo niepewna. Mimo, iż pierwszego z nich Emery chciałby w drużynie zachować, a drugi z pewnością na grę w swym obecnym zespole nie narzeka, to pewnie choć jeden z nich Valencię opuści. W takiej sytuacji klub stara się działać szybko i już znany jest zawodnik zdolny potencjalną lukę załatać.
Kandydatem do wzmocnienia szeregów ekipy Los Ches jest Bruno, prawy obrońca aktualnie występujący w barwach Almerii. Dobre występy w klubie z Andaluzji nie zostały niedocenione przez Unaia Emery. Bruno nie zawodził podczas ich dwuletniej współpracy, w zamian za co Bask regularnie umieszczał go w pierwszej jedenastce.
Emery ma nadzieje, że w klubie jednak pozostanie Miguel Brito, a wtedy problem miałby nieco mniejszą wagę. Marco Caneira jest znacznie bliższy odejścia, więc Bruno zastąpiłby właśnie jego, stając się teoretycznie tylko zmiennikiem dla renomowanego Miguela. Caneira w obliczu urazów i nierównej formy swego rodaka miał sporo okazji do gry na prawej flance, więc niewykluczone, że w przypadku Bruno mogłoby się to powtórzyć.
Almeria szacuje wartość swego obrońcy na około 4-5 mln Euro. Jak za rezerwowego jest to kwota dość spora i do transferu mogłoby dojść najwyżej wtedy, gdy Almeria obniży swe wymagania. Dla samego piłkarza pespektywa gry w Valencii byłaby olbrzymią dumą, szczególnie u boku swego byłego trenera, Unaia Emery.
Warto podkreślić, że o tego utalentowanego gracza walczą także dwaj odwieczni rywale FC Sevilla oraz Betis, a ten drugi zespół złożył już ponoć ofertę. Bruno ma 27 lat, a ostatnio za sprawą wyśmienitej dyspozycji znalazł się w gronie rewelacji PD sezonu 2007/2008.
Kategoria: Spekulacje Transferowe | Źródło: superdeporte