Brak lidera bloku defensywnego spowodowany odejściem przed bieżącym sezonem Roberto Fabiana Ayali był i jest w bieżącym sezonie jednym z największych zmartwień kolejnych trenerów Ches. W związku z zaistniałą sytuacją władze klubu planują sprowadzenie w lecie niezwykle utalentowanego defensora Racingu Santander - Argentyńczyka Ezequiela Garay'a, który miałby zostać nowym liderem obrony Nietoperzy.
Media są przekonane, iż od początku następnego sezonu, Nietoperzy do boju poprowadzi obecny szkoleniowiec jednej z największych niespodzianek tegorocznych rozgrywek La Liga - Racingu Santander - Marcelino Garcia Toral. Jednym z ulubieńców Marcelino jest właśnie Garay i jak sugeruje dziennik Super Deporte osoba przyszłego trenera Ches ma być jednym z czynników, który obok dobrych stosunków pomiędzy zarządami obu zespołów (czego dowodem jest chociażby transfer Zigicia) spowoduje, iż argentyński obrońca zdecyduje się na podpisanie umowy z Nietoperzami.
Jak podaje Super Deporte, Rafael Salom i Juan Sanchez są w ciągłym kontakcie z prezydentem Racingu - Francisco Perníą. Hiszpańskie media już wcześniej łączyły Garaya z FC Barceloną, która gotowa była przelać na konto klubu Euzebiusza Smolarka kwotę oscylującą wokół 15 milionów euro za jego kartę. Jak podaje SD Valencia, która nie może się pod względem możliwości finansowych równać z Dumą Katalonii jest gotowa w ramach rozliczenia za transfer reprezentanta Argentyny przekazać do Racingu Ivana Helguerę oraz Zigicia oraz dopłacić odpowiednio mniejszą kwotę pieniężną. Utalentowanym obrońcą są również zainteresowane Real Madryt, Juventus i Lyon, jednak ze względu na postać Marcelino najbardziej prawdopodobny wydaje się transfer Garaya właśnie na Estadio Mestalla.
Kategoria: Spekulacje Transferowe | Źródło: Super Deporte