32-letni napastnik Valencii, Fernando Morientes, z objawami gorączki i bólem brzucha został przewieziony wczesnym rankiem do lokalnego szpitala. Piłkarz pozostaje pod stałą obserwacją lekarzy.
Zawodnik w najbliższych godzinach przejdzie testy mające na celu wykrycie przyczyn wspomnianych wcześniej dolegliwości. El Moro nie uczestniczył w pierwszym treningu prowadzonym przez Voro.
Główny lekarz klubu, Antonio Giner, wyjaśnia iż "nadal nie postawiono diagnozy. Dopóki nie dowiemy się co jest przyczyną bólu, Fernando pozostanie w szpitalu."
Z kolei Marco Caneira, Javier Arizmendi, Emiliano Moretii oraz Timo Hildebrand odbywają zajęcia z fizjoterapeutami.
Zawodnik w najbliższych godzinach przejdzie testy mające na celu wykrycie przyczyn wspomnianych wcześniej dolegliwości. El Moro nie uczestniczył w pierwszym treningu prowadzonym przez Voro.
Główny lekarz klubu, Antonio Giner, wyjaśnia iż "nadal nie postawiono diagnozy. Dopóki nie dowiemy się co jest przyczyną bólu, Fernando pozostanie w szpitalu."
Z kolei Marco Caneira, Javier Arizmendi, Emiliano Moretii oraz Timo Hildebrand odbywają zajęcia z fizjoterapeutami.
Kategoria: Ogólne | Źródło: Superdeporte