Strona główna

Koeman: "Nie ma faworyta."

marcin90 | 16.04.2008; 14:42
Dla szkoleniowca Los Ches - Ronalda Koemana finałowe spotkanie Copa Del Rey to ostatnia szansa na osiągnięcie jakiegokolwiek sukcesu ze swoimi podopiecznymi. Holender szanse obu drużyn ocenia na pięćdziesiąt procent, dając tym samym do zrozumienia, że dzisiejszy mecz nie ma zdecydowanego faworyta. Ex - trener PSV zapewnia także, że jego podopieczni do spotkania podejdą maksymalnie skoncentrowani i dadzą z siebie wszystko.

"Jesteśmy bardzo skoncentrowani na dzisiejszym spotkaniu, nie podchodzimy do niego z pesymistycznym nastawieniem. Gramy z rywalem, dla którego finał jest taką samą jak dla nas szansą na zakwalifikowanie się do europejskich pucharów i na pewno nie ma co się spodziewać taryfy ulgowej." - powiedział Holender.

Szkoleniowiec unikał mówienia o składzie, nie wiemy więc, czy w pierwszej jedenastce wybiegnie wracający po kontuzji Maduro, tak samo jak nie wiadomo, czy w ataku od pierwszych minut ujrzymy duet Villa - Morientes. Jak zapowiada Koeman o składzie ma decydować postawa podczas ostatniego przed meczem treningu.

"Mamy bardziej znane nazwiska, jednak przez 90 minut więcej znaczy walka, niż nazwiska piłkarzy, które nie grają. Mecz będzie z pewnością trudny, ale liczę na triumf." - dodał trener.

Kategoria: Wywiady | Źródło: Marca