Strona główna

Pierwszy remis w sezonie

Wojciech Ciuraj | 22.08.2021; 12:07

Podział punktów

Po pełnym walki meczu Valencia wraca do domu z cennym punktem. Spotkanie z Granadą pokazało, że mimo chęci i zaangażowania drużyna pilnie potrzebuje wzmocnień.

Podopieczni José Bordalása rozpoczęli spotkanie w teoretycznie najmocniejszym możliwym zestawieniu personalnym. W pierwszej części spotkania więcej było jednak walki niż płynnego futbolu. Gospodarze przełamali ten stan rzeczy i objęli prowadzenie w 16 minucie meczu. Luis Suárez wyprzedził Omara Alderete i po zagraniu Carlosa Bacci zdobył swoją pierwszą bramkę w sezonie. Zmiana rezultatu podziałała motywująco na zawodników Valencii, którzy dążyli do odwrócenia losów meczu. W 20 minucie bliski wyrównania był Guedes jednak jego strzał został zatrzymany przez Aaróna. "Nietoperze" goniły wynik, ale mogły równie stracić kolejną bramkę za sprawą młodego Monchu, który groźnie uderzył zza pola karnego.

Valencia nie poddawała się, jednak mimo prób Cherysheva, Alderete i Wassa gospodarze wciąż prowadzili. Pomimo aż 10 strzałów w pierwszej połowie, podopieczni José Bordalása schodzili do szatni bez bramki. W drugiej części meczu swoje okazje miał Maxi Gómez, który jak zwykle dzielnie walczył z obrońcami drużyny przeciwnej, jednak ponownie piłka po jego akcjach nie znalazła drogi do bramki. Gdy wydawało się, że Granada utrzyma prowadzenie i zdobędzie trzy punkty, sędzia podyktował rzut karny, który w 88 minucie pewnie zamienił na bramkę Carlos Soler. Jak się później okazało nie był to jednak koniec emocji. W samej końcówce spotkania gola dla Granady zdobył wychowanek Valencii - Ángel Montoro, jednak został on anulowany po analizie VAR.

Drużynie Bordalása nie można odmówić chęci. Widać także, że zespół rozumie koncepcję nowego trenera, a pomiędzy zawodnikami ponownie pojawiła się gdzieś zagubiona w zeszłym sezonie chemia. Nie ma jednak wątpliwości, że bez transferów Valencia nie przeskoczy pewnego poziomu. Włodarzom klubu pozostał nieco ponad tydzień na realizację obietnic złożonych trenerowi. Miejmy nadzieję, że tym razem władze dotrzymają słowa.

Składy:

Granada CF: Aarón, Foulquier, Duarte, Germán, Abram, Monchu (Antonio Puertas 46\'), Gonalons, Montoro, Carlos Neva, Bacca (Jorge Molina 66\'), Luís Suárez (Machis 71\')

Valencia CF: Mamardashvili, Correia, Paulista, Alderete, Gayà, Racic, Wass, Soler, Cheryshev (Jason 92\') (Diakhaby 95\'), Guedes (Vallejo 79\'), Maxi Gómez.

Kategoria: Składy | Źródło: plazadeportiva, fot. plazadeportiva