Wiek przeszkodą?
Plotki transferowe łączą José Callejóna i Davida Silvę z Valencią. Obaj zawodnicy są weteranami boisk, a ostatnie lata pokazują, że „Nietoperze” nie sięgają po zawodników o podobnym profilu.
Valencia poszukuje piłkarzy, którzy mogliby trafić na Mestalla za niewielkie kwoty lub za darmo. Zarówno Callejón, jak i Silva mają z obecnymi zespołami umowy kończące się w czerwcu, dlatego też ich potencjalne przenosiny nie wiążą się z dodatkowymi kosztami. Poza tym, niewątpliwym atutem obu graczy jest boiskowe doświadczenie. Transfery 33-letniego Callejóna i 34-letniego Silvy byłyby czymś odmiennym, jeśli chodzi o poszukiwany przez Valencię profil zawodnika. W ostatnich sześciu latach Los Ches sięgali bowiem po młodszych graczy. W tym okresie czasu najstarszy gracz, który zasilił szeregi „Nietoperzy” miał 31 lat.
Wiek Callejóna i Silvy nie oznacza jednak, że obaj nie sprawdzą się na Mestalla. Historia pokazuje przykłady graczy w podobnym wieku i starszych, którzy zaliczyli udany pobyt w Valencii. W sezonie 2013/2014 przez pół roku barwy „Nietoperzy” reprezentował wówczas 34-letni Seydou Keita. Pomocnik stanowił pewny punkt zespołu, jednak nie zdecydował się na pozostanie w klubie, odchodząc do Romy. Kilka lat wcześniej udanym transferem okazał się 37-letni César Sánchez. Golkiper, będący obecnie dyrektorem sportowym Valencii, udanie sprawował się między słupkami bramki Los Ches.
Kategoria: Ogólne | Źródło: Plaza Deportiva | Fot. El Desmarque