Strona główna
Javier Arizmendi choć zwykł grać w pierwszej linii, przez pewien czas bardzo udanie zastępował na prawej obronie Miguela. Hiszpan nie ukrywa jednak, że jego pozycją jest napad i wierzy, że w najbliższym spotkaniu, w którym z powodu czerwonej kartki nie wystąpi David Villa, dostanie szansę gry w pierwszym składzie jako napastnik.

"Atak to pozycja, na której grałem przez większą część mojej kariery i dlatego bardzo liczę na szansę gry. Jako piłkarz muszę się dostosowywać do poleceń trenera, dlatego też nie mam nic przeciwko wyzwaniu, jakim jest próba gry na nowej pozycji." - powiedział Javier.

"Gra w linii defensywy była dla mnie wspaniałym doświadczeniem. Była to dla mnie oczywiście nowość, bowiem zazwyczaj miałem więcej zadań ofensywnych aniżeli defensywnych, ale jestem zadowolony z mojej postawy." - dodał zawodnik.

Arizmendi powiedział ponadto, iż spotkanie najbliższe spotkanie z Recreativo będzie dla Nietoperzy "niezwykle ważne" i podopieczni Koemana liczą tylko i wyłącznie na zwycięstwo i dopisanie trzech punktów na swe konto.

Kategoria: Wywiady | Źródło: Marca