Uraz, którego Hedwiges Maduro nabawił się podczas niedzielnego meczu z Betisem Sevilla nie przeszkodził mu we wzięciu udziału w poniedziałkowej sesji treningowej.
Holender opuścił plac gry z powodu lekkiego zwichnięcia w kostce. - Początkowo odczuwałem ból, lecz następnego dnia mogłem już normalnie trenować - relacjonował Maduro. - Mam stosować zimny opatrunek przez dwa dni i to wszystko. Będę do dyspozycji trenera na kolejny mecz ligowy.
W poniedziałkowych zajęciach w Paternie udziału nie wzięli: Miguel, Morientes, Caneira i Alexis. Portugalczyk zakończył spotkanie z Betisem z przeciążeniami mięśniowymi, choć nie przeszkodzą mu one w ewentualnym występie z Getafe. Pod okiem fizjoterapeutów ćwiczyli natomiast Vicente i Baraja.
Holender opuścił plac gry z powodu lekkiego zwichnięcia w kostce. - Początkowo odczuwałem ból, lecz następnego dnia mogłem już normalnie trenować - relacjonował Maduro. - Mam stosować zimny opatrunek przez dwa dni i to wszystko. Będę do dyspozycji trenera na kolejny mecz ligowy.
W poniedziałkowych zajęciach w Paternie udziału nie wzięli: Miguel, Morientes, Caneira i Alexis. Portugalczyk zakończył spotkanie z Betisem z przeciążeniami mięśniowymi, choć nie przeszkodzą mu one w ewentualnym występie z Getafe. Pod okiem fizjoterapeutów ćwiczyli natomiast Vicente i Baraja.
Kategoria: Raporty Medyczne | Źródło: www.marca.com