Strona główna
Spotkanie, które miało zakończyć spór pomiędzy ex-kapitanem Los Ches a władzami klubu, zakończyło się fiaskiem. Przedstawicielom Valencii CF oraz adwokatom Davida Albeldy, Francisco Guillemowi oraz Urbanowi Blanesowi nie udało się osiągnąć kompromisu. Spór rozstrzygnie sąd.

Po tym, jak Albelda został odsunięty od składu popularnych Nietoperzy, adwokaci piłkarza złożyli wniosek w hiszpańskim Sądzie Pracy – zażądali 60mln€ odszkodowania dla swojego klienta.

Zanim jednak sprawą zajął się wymiar sprawiedliwości, obie strony przystąpiły dzisiaj do rozmów. Negocjacje nie trwały długo – panowie rozeszli się zaledwie po 20 minutach.

Francisco Guillem:
- Przedstawiliśmy nasze oczekiwania. Niestety nie zawarliśmy ugody, ze strony Valencii nie usłyszeliśmy nawet jednej propozycji. Czekamy zatem na decyzję sądu.

Jak twierdzi Guillem, chociaż termin rozprawy został ustalony, porozumienie wciąż jest możliwe. Adwokat Albeldy powątpiewa jednak w takie rozwiązanie, przypominając dotychczasową postawę klubu.

Mniej więcej pół godziny po zakończeniu rozmów, na oficjalnej stronie Valencii CF pojawił się komunikat informujący, iż „spotkanie zakończyło się brakiem kompromisu pomiędzy stronami konfliktu, dlatego też procedury sądowe będą kontynuowane.”

Kategoria: Ogólne | Źródło: Las Provincias/Valenciacf.es