Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, jakoby Ever Banega stał się na dniach zawodnikiem Los Ches. Dzisiejszym rankiem na oficjalnej stronie internetowej Boca Juniors ukazał się komunikat, potwierdzający transfer młodego mediocentro. Jedyne, czego brakuje, to oficjalne potwierdzenie ze strony hiszpańskiej. Tymczasem sam piłkarz udzielił wywiadu dla dziennika Olé, redagowanego w Buenos Aires.
„Jestem zaskoczony , wydarzenia potoczyły się niezwykle szybko. Jeszcze miesiąc temu grałem dla Boca. Teraz Europa stoi dla mnie otworem.”
Banega, który wypoczywał wraz ze swoją rodziną(rozgrywki ligowe w Argentynie zakończyły się na początku grudnia zeszłego roku – przyp. Red.)w Rosario, jego rodzinnym mieście, zamierza dzisiejszego wieczora wylecieć do Hiszpanii.
„Wylatuję dzisiaj wieczorem, później pożegnam się z kibicami Boca Juniors” – skomentował.
Zawodnik przyznał, iż planował zostać w Argentynie i zagrać dla Xeneize w Copa Libertadores i w ogóle pozostać „znacznie dłużej” w klubie.
„Otrzymałem niepowtarzalna okazję gry dla Valencii, dla klubu natomiast oferta Hiszpanów jest zadowalająca”.
Zawodnik wie co mówi - wczoraj wieczorem zwołano nadzwyczajne zebranie zarządu Boca – zaakceptowano ostatecznie kwotę zaproponowaną przez Valencię. Do uzgodnienia(właściwie: podpisania) pozostał jeszcze kontrakt indywidualny zawodnika.
„Tak to już jest w karierze piłkarza – pojawia się możliwość zmiany barw klubowych i nie ma za wiele czasu na zastanawianie się” – dodaje Ever.
Kategoria: Ogólne | Źródło: Marca