Strona główna

Komplikacje w sprawie kontraktu Feghouliego

Mateusz Styś | 17.02.2016; 12:34
Sofiane Feghouli

Trudne rozmowy i różne oczekiwania

Sofiane Feghouli wielokrotnie deklarował chęć pozostania w Valencii i jego przedstawiciele wciąż negocjują przedłużenie kontraktu z klubem. Jednak oczekiwania Algierczyka mogą się okazać zbyt wysokie, a wtedy najbliższe miesiące będą ostatnimi w jego karierze na Mestalla.

Status związku Valencii z Feghoulim można z powodzeniem określić frazą „to skomplikowane”. Jest on jedynym piłkarzem w drużynie, który do tej pory nie zdecydował się na przedłużenie kontraktu, pomimo iż negocjacje w tej sprawie toczą się już od kilku miesięcy. Klub uważa go za ważne ogniwo projektu na sezon 2016/17, ale nie zamierza zatrzymywać go za wszelką cenę.

Argumentacją agenta, która ma skłonić Valencię do zaoferowania jego klientowi znacznej podwyżki jest fakt, że w razie jego odejścia, za tej jakości piłkarza, który mógłby go zastąpić, włodarze Blanquinegres będą musieli słono zapłacić. Dlatego żądaniem jakie postawił jest 4 mln euro za sezon – kwota, która może się okazać nie do zaakceptowania przez klub z kilku powodów. Po pierwsze byłoby to problematyczne ze względu na Finansowe Fair Play (klub ciągle balansuje na krawędzi jego limitu – przyp.red.), a po drugie władze nie chcą w ten sposób tworzyć precedensu i, mówiąc kolokwialnie, wrzucić do szatni bomby z opóźnionym zapłonem; gdyby bowiem zgodzili się na taki kontrakt, Feghouli zarabiałby tylko nieco mniej od Negredo, najlepiej opłacanego piłkarza w zespole, a to mogłoby spowodować wzrost oczekiwań innych zawodników.

Jesús García Pitarch rozpoczął już poszukiwania ewentualnego zastępcy, gdyby rozmowy z algierskim skrzydłowym zakończyły się niepowodzeniem. W zeszłą niedzielę był na Coliseum Alfonso Pérez, gdzie obserwował Pablo Sarabię. Ten co prawda przedłużył kontrakt z Getafe, ale nie zamyka to drogi do jego ewentualnego transferu po sezonie.

Feghouli przybył do Valencii w 2010 roku i chwilę później został wypożyczony do Almerii. Po powrocie grał już regularnie na Mestalla i zapracował na nowy kontrakt, który podpisał w czerwcu 2013 roku (na trzy sezony z gażą ok. 1,5 mln za sezon – przyp. red.). Chociaż o drugim przedłużeniu kontraktu mówi się od jakiegoś czasu, a Feghouli zapewnia, że chce zostać w Valencii, to jego gra dla Nietoperzy w przyszłym sezonie nie jest już oczywistością.

Kategoria: Ogólne | Źródło: AS