Fatalny bilans Anglika
Niedzielny występ przeciwko Rayo Vallecano był dziesiątym meczem ekipy z Mestalla odkąd jej trenerem jest jeszcze nie tak dawny ekspert angielskiej telewizji Sky Sports. Pod jego wodzą nie odnieśli jeszcze żadnego zwycięstwa w Primera División!
Drużyna, która miała nawiązać walkę o Ligę Mistrzów zajmuje w lidze 11. miejsce i dużo bliżej jej do strefy spadkowej (8 pkt.), aniżeli do miejsca dającego grę w eliminacjach do tych elitarnych rozgrywek (16 pkt.). Nowy trener miał pobudzić drużynę, która jeszcze w zeszłym sezonie walczyła jak równy z równym z czołowymi zespołami w Hiszpanii. Wybór padł na kompletnego nowicjusza trenerskiego – Gary’ego Neville’a. Tymczasem od przyjścia nowego trenera wcale nie jest lepiej, a właściwie gorzej.
Nuno Espírito Santo kończył pracę w Valencii z bilansem 5 zwycięstw, 4 remisów oraz 4 porażek w lidze. Drużyna pod wodzą Anglika nie potrafi wygrać w lidze, zanotowali 4 remisy (z Eibar, Getafe, Realem oraz Rayo) i 2 porażki (z Villarreal oraz Sociedad). Do tego można dołożyć porażkę w Lidze Mistrzów z Olympique Lyon. Jedynie w rozgrywkach Copa del Rey wszystkie mecze zostały wygrane, ale tutaj rywalami były drużyny z niższej półki.
Infografika przedstawiająca dokonania Gary'ego Neville'a w Valencii. (Sport) #VCFpl pic.twitter.com/8HkIA1CDi6
— Karol Kotlarz (@KarolK_90)
styczeń 20, 2016
Wszystkie spotkania pod wodzą Anglika:
Zero pozytywnych wniosków, widoków na przyszłość. Jedyny plus? Konferencje, na których trener nie ucieka od odpowiedzi, jednak tego chyba nauczył się pracując w studiu. Ciekawi jesteśmy jak długo jeszcze będzie trwała wyrozumiałość w stosunku do Neville’a?
Kategoria: Ogólne | Źródło: własne