Quique Sanchez Flores nie krył zadowolenia po wygranym 2:0 meczu z Sevillą. Zdaniem szkoleniowca Valencii walka o mistrzostwo Hiszpanii jest wciąż otwarta i nie wiadomo kto sięgnie po wymarzony tytuł.
Flores komplementował swoich piłkarzy, którzy zagrali bardzo dobrą partię.
- Obawiałem się spotkania z Sevillą ponieważ musiałem zastosować taktykę z Hugo Vianą w miejsce Albeldy. Na szczęście Hugo rozegrał bardzo dobre zawody i godnie zastąpił Davida, który będzie gotowy na najbliższy mecz z Realem Madryt - mówił Quique.
- Cieszę się, że po pół roku gry Joaquin zrozumiał, że na Estadio Mestalla trzeba dawać z siebie wszystko i nie schodzić poniżej pewnego poziomu. David Villa znowu strzela, co napawa optymizmem przed konfrontacją z Królewskimi - powiedział trener Valencii.
Na koniec zapytany o przegrany dwumecz z Chelsea, odpowiedział, że traktuje ów pojedynek już jako historię. - Odżyliśmy po porażce, jesteśmy w dobrej dyspozycji psychicznej i teraz damy z siebie wszystko. A jest o co walczyć! - zakończył Quique.
Flores komplementował swoich piłkarzy, którzy zagrali bardzo dobrą partię.
- Obawiałem się spotkania z Sevillą ponieważ musiałem zastosować taktykę z Hugo Vianą w miejsce Albeldy. Na szczęście Hugo rozegrał bardzo dobre zawody i godnie zastąpił Davida, który będzie gotowy na najbliższy mecz z Realem Madryt - mówił Quique.
- Cieszę się, że po pół roku gry Joaquin zrozumiał, że na Estadio Mestalla trzeba dawać z siebie wszystko i nie schodzić poniżej pewnego poziomu. David Villa znowu strzela, co napawa optymizmem przed konfrontacją z Królewskimi - powiedział trener Valencii.
Na koniec zapytany o przegrany dwumecz z Chelsea, odpowiedział, że traktuje ów pojedynek już jako historię. - Odżyliśmy po porażce, jesteśmy w dobrej dyspozycji psychicznej i teraz damy z siebie wszystko. A jest o co walczyć! - zakończył Quique.
Kategoria: Ogólne | Źródło: valenciacf.es