...o ile ten zdecyduje się odejść z klubu

W ostatnich dniach media informowały o możliwym transferze Nicolasa Otamendiego do Manchesteru United. Odejście obrońcy nie jest przesądzone, jednak sekretariat techniczny „Nietoperzy” ma już oku kilku potencjalnych następców Argentyńczyka.

Oliwy do ognia dodał agent obrońcy, Eugenio López, który stwierdził w rozmowie z Cadena SER, że: „Nico chce opuścić Valencię i zrobi wszystko, by doszło do transferu”. Klub zainteresowany usługami Argentyńczyka będzie musiał wyłożyć sumę odstępnego zapisaną w jego kontrakcie, czyli 50 mln €. Głównym zainteresowanym jest Manchester United, który chciał pozyskać Otamendiego już zimą. Złożona wówczas oferta w wysokości 30 mln € została bardzo szybko odrzucona.

Sekretariat techniczny Los Ches wydaje się dmuchać na zimne i rozpoczyna poszukiwania gracza, który mógłby zastąpić Otamendiego w razie jego odejścia. Zdaniem dziennikarzy Deporte Valenciano na liście potencjalnych następców Argentyńczyka jest sześć nazwisk:

Ezequiel Garay

28-letni stoper Zenitu Sankt Petersburg jest dobrze znany Nuno Espírito Santo — portugalski szkoleniowiec mógł zobaczyć Argentyńczyka w akcji, gdy ten reprezentował barwy Benfiki Lizbona. Piłkarz Zenitu zajmuje czołową lokatę wśród potencjalnych następców Nico Otamendiego. Argentyńczyk może grać na środku obrony, preferuje lewą stronę w parze stoperów. 28-latek nie powinien mieć problemów z adaptacją w zespole, bowiem ma za sobą grę w Hiszpanii, w barwach Realu Madryt i Racingu Santander. Agentem Garaya jest dobrze znany Jorge Mendes, pozostający w dobrych stosunkach zarówno z Nuno, jak i z właścicielem Valencii, Peterem Limem.

Federico Fernández

26-letni obrońca Swansea zwrócił uwagę sekretariatu technicznego warunkami fizycznymi — ma 190 cm wzrostu i w pełni wykorzystuje ten atut w grze w powietrzu oraz przy stałych fragmentach gry. W porównaniu do pozostałych kandydatów Fernández odstaje nieco biorąc pod uwagę umiejętności techniczne.

Aleksandar Dragović

Austriak pochodzenia serbskiego reprezentuje obecnie barwy Dynama Kijów. 24-latek dysponuje dobrymi warunkami fizycznymi i nie ma problemów z wyprowadzaniem piłki z własnego pola karnego. Dragović może grać również jako defensywny pomocnik. Austriak ma już spore doświadczenie na arenie międzynarodowej — mimo młodego wieku wystąpił już 37 razy w kadrze narodowej.

Raúl Albiol

Hiszpan jest doskonale znany sympatykom Valencii, której jest wychowankiem. W 2009 roku Albiol odszedł do Realu Madryt, a obecnie broni barw włoskiego Napoli. Za kandydaturą Raúla Albiola przemawia przede wszystkim doświadczenie. Nie bez znaczenia są jego warunki fizyczne — Hiszpan dysponuje dobrą szybkością, siłą oraz świetnie radzi sobie w pojedynkach powietrznych.

Nicolas N'Koulou

25-letni Kameruńczyk reprezentuje barwy Olympique Marsylia. Jest to zawodnik dysponujący dużą szybkością i siłą, zwłaszcza w pojedynkach jeden na jeden. Kolejnym atutem przemawiającym za N'Koulou jest jego obunożność. Kameruńczyk przyciąga uwagę wielu zespołów z Premier League — w tym sezonie zainteresowanie obrońcą przejawiały takie zespoły, jak West Ham czy Everton.

Emanuel Mammana

Najmłodszym kandydatem do zastąpienia Otamendiego jest 19-letni defensor River Plate. Mammana to zawodnik o wysokim potencjale, który w razie transferu mógłby rywalizować z Orbanem czy Vezo o miejsce na środku obrony. Argentyńczyk zbiera pozytywne recenzje od Roberto Ayali, odpowiedzialnego za poszukiwanie nowych graczy na rynku południowoamerykańskim. Stoper River Plate jest dobrze wyszkolony technicznie, charakteryzuje się dobrym przewidywaniem oraz nieźle radzi sobie w wyprowadzaniu piłki. Jedyną wadą młodego Argentyńczyka wydaje się brak odpowiedniego doświadczenia.