Andaluzyjczycy nie spadną przed sobotą
Chociaż była szansa, że znajdująca się w strefie spadkowej Almería straci szanse na ligowe utrzymanie przed meczem z Valencią, to ostatecznie decyzja o odjęciu trzech oczek drużynie z Andaluzji została odroczona. Oznacza to, że piłkarze z Estadio de los Juegos nadal będą mieli, o co walczyć w sobotnim meczu.
TAS miał podjąć decyzję odnośnie kary dla Almeríi w ostatnich dniach, jednakże w środę zdecydował odroczyć decyzję na przyszły tydzień. Sytuacja dotyczy sprowadzenia na południe Hiszpanii reprezentanta Danii, Michaela Jakobsena. Transfer miał miejsce wprawdzie pięć dla temu, ale władze Aalborga uważają, że Almería nadal jest im wciąż winna ok. 60 tysięcy €.
Oznacza to, że Almería wciąż będzie miała nadzieje na utrzymanie przed sobotnim spotkaniem. Obecnie ekipa z Andaluzji zajmuje 19. miejsce i traci dwa oczka do bezpiecznych pozycji, które okupują Granada i Deportivo. Co więcej można liczyć, że oba te zespoły stracą punkty, bowiem ci pierwsi podejmą Atlético, a Depor wybierze się na Camp Nou.
Całą sytuację krótko skomentował prezydent klubu, który jednak nie chciał bezpośrednio odnosić się do kary i stwierdził, że najlepsze dla Almeríi będą trzy punkty zdobyte w sobotę. „To, czego naprawdę potrzebujemy to wygrana z Valencią. Jeśli to się stanie będzie dobrze. Wierzymy w to, że możemy się utrzymać” — mówił Alfonso García.
Kategoria: Ogólne | Źródło: Marca