Strona główna

„Mecz z Sevillą jest ważny, ale nie będzie decydujący”

Bartłomiej Płonka | 21.01.2015; 17:26

Enzo o niedzielnym pojedynku

Enzo Pérez w jednej z wypowiedzi opowiadał o dotychczasowym pobycie w Valencii oraz nadchodzącym spotkaniu z Sevillą. Pomocnik doskonale zdaje sobie sprawę z wagi meczu, lecz uważa, że jego wynik nie rozstrzygnie ostatecznie kwestii awansu do Ligi Mistrzów.

Zdaniem byłego gwiazdora Ligi portugalskiej spotkanie z Sevillą będzie bardzo istotne, bowiem obie drużyny w tabeli dzieli raptem jeden punkt, a celem jedynych i drugich jest awans do elitarnej Ligi Mistrzów. „Jesteśmy blisko naszego celu i wiemy, że to będzie bardzo ważny mecz, jednak nie zadecyduje o wszystkim. Liga jest długa i przed nami jeszcze sporo spotkań” — uważa Argentyńczyk.

„Zdajemy sobie sprawę, że to bardzo prestiżowy i ważny pojedynek. Wszyscy tutaj żyją tym, co wydarzy się w niedzielę. Będziemy kontrolować grę i wygrać walkę w środku pola, a jeśli to się uda zwyciężymy. Damy z siebie wszystko, by trzy punkty zostały na Mestalla” — dodał.

Piłkarz ma także rachunki do wyrównania z Sevillą. Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie jego Benfica przegrała w finale Ligi Europy z zespołem Unaia Emery`ego. „Nie mogłem zagrać w tym meczu, ale dobrze go pamiętam. Bardzo chcieliśmy wygrać wtedy Ligę Europy, bo zasłużyliśmy na to”.

Na koniec Enzo przyznał, że dobrze czuje się w Valencii. Argentyńczyk stwierdził także, że jest bardzo szczęśliwy i nie żałuje przejścia do Los Ches. „Adaptacje tutaj przebiega bardzo dobrze. Jestem tutaj około 20 dni, to nie jest dużo, ale czuje się szczęśliwy. Wszyscy przyjęli mnie bardzo dobrze”.

Kategoria: Wywiady | Źródło: SuperDeporte