Portugalczyk przed spotkaniem z Atlético
Także Nuno zjawił się na przedmeczowej konferencji. Portugalski szkoleniowiec Valencii przyznał, że faworytem spotkania wydają być się piłkarze Atlético, jednak celem Los Ches pozostają trzy punkty.
„Atlético jest faworytem, bo to mistrz kraju. Wiemy, że są świetną drużyną, która posiada wspaniałych piłkarzy. Pokazali swoją siłę w środę ogrywając Juventus w Lidze Mistrzów. To absolutna czołówka” — komplementował rywala. Mimo to, Nuno zapewnił, że celem zespołu jest wygrana: „Dla nas najważniejsze będą trzy punkty. Zdajemy sobie sprawę z klasy rywala, ale chcemy zwyciężyć. Mamy 14 punktów i mam nadzieję, że po meczu będziemy mieć ich 17”.
Nuno zapytany o pozycję wicelidera, którą obecnie zajmuje jego drużyna odparł, że po sześciu meczach nikt jeszcze nie skupia się na miejscach w tabeli: „Minęło zaledwie kilka kolejek i nie możemy patrzeć w tabelę. To przedwcześnie, by ona cokolwiek znaczyła. Skupiamy się tylko na sobotnim stracie i nie spoglądamy na to, które miejsce mamy”.
Następnie Portugalczyk przyznał, że ostatni tydzień był okresem ciężkiej pracy w zespole: „Ostatni tydzień był bardzo intensywny. Poświeciliśmy cały czas na przygotowania do tej potyczki, ponieważ to dla nas priorytet i bardzo ważny mecz. Analizowaliśmy grę rywala i jesteśmy gotowi. Chcemy wygrać” — podkreślił raz jeszcze.
Trener apelował także o wsparcie do kibiców: „Chcemy, byśmy jutro czuli się, jak w domu. Musimy być zjednoczeni, a kibice muszą nam pomóc, by pokonać rywala”.
Na koniec Nuno został zapytany o sędziów i komentarz do ich dotychczasowej pracy: „Zasady są zasadami i należy ich przestrzegać. Wierzę w kompetencję arbitrów i to, że wykonują swoją prace, jak najlepiej”.
Kategoria: Wywiady | Źródło: SuperDeporte