Hiszpan doznał niegroźnego urazu na treningu
Podczas porannej sesji poniedziałkowego treningu, Alvaro Negredo wywołał prawdziwy alarm. Wszystko za sprawą urazu, jakiego doznał po niefortunnym kontakcie z Vezo. W wyniku tego incydentu Hiszpan przerwał trening, nie ukrywając swojej złości, by następnie udać się na szczegółowe badania. Jak się jednak okazało, zdarzenie nie wpłynie na czas rekonwalescencji piłkarza.
Dla Negredo każdy dzień to walka o powrót na boisko, dlatego nikogo nie może dziwić, że wczorajszy incydent wywołał w piłkarzu złość. Na szczęście badania nie wykazały żadnych nieprawidłowości w operowanej stopie, co na pewno jest dobrą wiadomością zarówno dla samego piłkarza, jak i dla klubu. Taką wiadomość potwierdził wczoraj szef sztabu medycznego Valencii — Juan Albors Baga. Nie wiadomo jednak, czy całe zdarzenie nie będzie miało wpływu na planowany na sobotnie popołudnie debiut piłkarza na Mestalla.
Wczorajsze zdarzenie ożywiło w sztabie medycznym oraz trenerskim dyskusje na temat tego, czy warto ryzykować zdrowie Negredo, pozwalając mu na grę choćby kilku minut w sobotnim meczu z Atlético. Klubowi lekarze do całej sytuacji podchodzą z niebywałą ostrożnością, gdyż zawodnik przechodzi obecnie ostatni, najważniejszy etap rekonwalescencji po skomplikowanej kontuzji. Z drugiej zaś strony wszyscy w klubie mają wielkie oczekiwania co do debiutu piłkarza, którego transfer określono mianem „La Bomba”.
Pojawienie się Negredo na boisku w spotkaniu z Atlético uzależnione będzie prawdopodobnie od przebiegu meczu. Jeśli ten przebiegać będzie pod dyktando Valencii, a wynik w końcowej fazie spotkania będzie sprzyjał gospodarzom, wówczas pojawienie się na murawie Negredo będzie możliwe. Nuno dysponuje jednak obecnie silną linią ofensywną, dlatego niema potrzeby ryzykowania zdrowia Hiszpana. Dobra dyspozycja piłkarzy takich jak Rodrigo, Paco, Piatti czy Feghouli, daje trenerowi pewien komfort przy ustalaniu składu. W związku z tym bardziej prawdopodobny termin debiutu hiszpańskiego snajpera to 19 października, kiedy to Valencii przyjdzie się zmierzyć z Deportivo la Coruña. Przerwa związana z meczami reprezentacji narodowych będzie z pewnością korzystna dla Negredo, mimo wydłużonego okresu oczekiwania na upragniony debiut.
Kategoria: Ogólne | Źródło: PlazaDeportiva