Strona główna

Ostatnie minuty okienka

Arkadiusz Bryzik | 31.08.2014; 12:25

Podsumowanie ostatnich godzin

Ostatnie godziny okienka transferowego w stolicy Lewantu zapowiadają się nadzwyczaj ciekawie. Na niedawnej konferencji prasowej trener Valencii przyznał wszak, że klub oczekuje na dwa transfery, a jeden z nich będzie prawdziwą bombą.

Pomocnik

Tutaj sprawa jest jasna: walka o Enzo Péreza będzie trwała do ostatnich godzin. Mimo że na początku wakacji Lim zawarł ustne porozumienie z prezydentem Benfiki odnośnie kwoty odstępnego (25 mln € + bonusy), ten nie ma zamiaru wywiązywać się z umowy i żąda za Argentyńczyka 30 mln €.

Ultimatum, które postawił Lim, wygasło w środku tygodnia, jednak wiele wskazuje na to, że transfer Enzo nie jest na straconej pozycji. Portugalskie media donoszą, iż dziś Perez po raz ostatni zagra w barwach Benfiki, a następnie trafi do Valencii. Brak jednak wieści nt. kwoty odstępnego.

Ewentualną alternatywą dla Argentyńczyka miałby być Fredy Guarín, Kolumbijczyk grający obecnie w Interze. Jak donoszą włoskie media, Włosi otrzymali nawet ofertę wypożyczenia, jednak została ona odrzucona. Plotka głosi, iż w razie niepowodzenia z transferem Enzo, Lim zaoferuje 12 mln € za pomocnika. Jego usługami zainteresowane jest również Galatasaray.

Z kolei Kagawa nie dla Valencii. Japończyk, mimo rzekomego zainteresowania Los Ches, wybrał powrót na stare śmieci, do Borussi Dortmund. Niemcy skusili pomocnika grą w Lidze Mistrzów oraz lepszą ofertą finansową.

Innym piłkarzem Manchesteru, który miał trafić do Valencii był Tom Cleverley. Plotka na temat angielskiego pomocnika szybko zyskała status żartu sezonu, a prócz Sky Sport, żadne inne źródło nie podało podobnej wiadomości. Niemniej jednak Anglik miał zostać Valencii zaoferowany, jednak taka opcja została odrzucona.

Napastnik

Nikt nie wie kim ma być rzekoma la bomba, jednak propozycji, lepszych i gorszych, bardziej prawdopodobnych i całkowicie nierealnych, jest mnóstwo.

Największe szanse na transfer do Valencii ma Alvaro Negredo bądź Jackson Martínez, jednak kluczem do tych transferów może się okazać... Radamel Falcao. Napastnik Monaco jest bliski odejścia do klubu z innej ligi, a jego usługami żywo zainteresowane są Real Madryt, Manchester City.

Wpis prędko zniknął z konta napastnika, jednak wielu kibiców zdążyło na własne oczy ujrzeć zapowiedź transferu.

Jeśli Falcao, zgodnie z oczekiwaniami kibiców Realu, trafi do Madrytu, Valencia paradoksalnie przybliży się do transferu Hiszpana. Wczoraj hiszpańskie media informowały, iż Negredo osiągnął wstępne porozumienie z Los Ches, ale może zmienić zdanie, jeśli będzie szansa na transfer do Realu Madryt, którego jest wychowankiem. Rzecz jasna, kupno Falcao wyklucza sprowadzenie Negredo.

Jeśli jednak Kolumbijczyk trafi do Manchesteru, głównym celem Los Blancos miałby zostać właśnie Negredo. Odejście Hiszpana z Etihad wydaje się być więc przesądzone, a ostateczna decyzja może należeć właśnie do rosłego snajpera.

Valencia pragnie wypożyczyć napastnika i zapewnić sobie opcję wykupu. Jest to rozsądna opcja, biorąc pod uwagę wiek, kontuzję i niepewną formę Hiszpana. W razie niepowodzenia, Negredo wróci do Anglii, a jeśli sprawdzi się w Walencji, nic nie będzie stało na przeszkodzie, by kontynuować przygodę w stolicy Lewantu.

Z kolei portugalskie media donoszą, iż priorytetem dla Lima nadal jest Jackson Martinez. Wg Record napastnik został wręcz „obiecany Valencii”. Niestety brak informacji na temat ewentualnych warunków transferu.

Post użytkownika VCF.PL.

W razie gdyby transfer któregoś z powyższej dwójki okazał się niemożliwy, Valencia ma przygotowane 4 opcje alternatywne. Jakie? Nie wiadomo. Na pewno na liście życzeń znajduje się nazwisko Fernando Llorente, grającego obecnie w Juventusie. Turyński zespół również rozważał sprowadzenie do siebie Falcao, jednak jego transfer miał być dla Włochów za drogi. Jeśli jednak szeregi Juve opuściłby Llorente, mogliby oni zdecydować się na wypożyczenie Kolumbijczyka. Operacja miałaby kosztować ok. 20 mln €.

Innym, często pojawiającym się nazwiskiem jest Javier Hernández. Popularny Chicharito jest jednak łakomym kąskiem na rynku transferowym i niemal każdy z powyżej wymienionych klubów bacznie przygląda się sytuacji Meksykanina. W razie niepowodzenia z transferem Falcao/Negredo, Real Madryt chciałby powierzyć rolę superrezerwowego właśnie Chicharito, z kolei Juventus widziałby w nim napastnika zdolnego walczyć o pierwszy skład. Sam zawodnik niedawno zaprzeczył, jakoby otrzymał ofertę z Valencii, jednocześnie potwierdzając zainteresowanie Juventusu.

Zdecydowanie rzadziej w mediach pojawiają się takie nazwiska jak Teo Gutiérrez, Giuseppe Rossi, Mario Gomez. Co ciekawe, jeden z hiszpańskich dziennikarzy na swoim koncie na Twitterze poinformował, że 10 dni temu Valencia złożyła ofertę za... Falcao. Wydaje się jednak, iż sprowadzenie piłkarza Monaco, w obliczu zainteresowania Realu, Manchesteru City, Juventusu czy nawet Arsenalu, graniczyłoby z cudem.

Na wylocie

Wyjątkowa cisza nastała w sprawie transferów z klubu. Zdaniem niektórych hiszpańskich mediów Jonathan Viera zostanie wypożyczony do belgijskiego Standardu, jednak środowisko zawodnika nie potwierdza tych doniesień. Z kolei Jonas nadal nie podjął żadnej decyzji i jego odejście ma się wyjaśnić dopiero jutro, w ostatnim dniu okienka.

Pereira, mimo wątpliwości Nuno, prawdopodobnie opuści klub. Miał on zostać zaoferowany klubom z portugalskiej ligi, jednak żadna oferta za obrońcę nie wpłynęła.

Prawdopodobnie cała trójka do samego końca okienka będzie czekała na znalezienie rozwiązania z obecnej sytuacji.

Kategoria: Spekulacje Transferowe | Źródło: Twitter | własne | #VCFpl