Strona główna

14 zawodników na wylocie

Krystian Porębski | 10.06.2014; 14:45

Lista niechcianych w Valencii

Od jakiegoś czasu w walenckich mediach mówi się o tym, że kadra na sezon 2014/15 będzie wyglądać znacznie inaczej. W składzie ma dokonać się rewolucja. Znamy już tych, których najprawdopodobniej nie będziemy oglądać w kolejnych rozgrywkach.

Z klubu odejść mają: Guaita, Barragán, Rami, Costa, Ruiz, Guardado, Cissokho, Banega, Míchel, Piatti, Postiga, Viera, Jonas, Vinícius. Oczywiście ten ostatni ma przejść na wypożyczenie do Elche. Sekretariat techniczny będzie musiał dać z siebie wszystko, aby pozbyć się niechcianych zawodników jak najszybciej. W mediach coraz więcej plotek o możliwych wzmocnieniach zespołu, podczas gdy z klubem jest związana spora grupa zawodników, która nie jest brana pod uwagę jeśli chodzi o zespół na kolejny sezon.

Największym problemem nie jest nawet liczba tych piłkarzy, a brak zainteresowania ze strony innych drużyn większością z nich. Jest też druga strona medalu. Nawet jeśli są zainteresowani – to albo nie stać ich na danego piłkarza, bądź też dany zawodnik nie jest zbytnio przekonany do przenosin. Dużą część rynku transferowego stanowią wypożyczenia, a Valencia rozważa wypożyczenie tylko w wypadku Viníciusa, reszta zawodników ma rozstać się z klubem definitywnie.

Wydawałoby się, że tak duża grupa zawodników może przynieść całkiem spory zysk. Niestety, nie koniecznie musi tak być. Nie dość, że Valencia robi wyprzedaż, a większość z wymienionych zawodników nie ma za sobą zbyt udanego sezonu (chyba tylko z trzema wyjątkami Barragána, Piattiego i Viery), to na dodatek aż 7 zawodnikom kontrakt kończy się w 2015 roku, co znacznie obniża ich wartość. Są to: Guaita, Barragán, Rami, Costa, Banega, Postiga i Jonas. Nikt nie da za żadnego z tych zawodników fortuny, skoro za pół roku będzie mógł podpisać z nimi kontrakt na kolejny sezon za darmo. Oczywiście, wielu było zainteresowanych Ramim, Banegą czy nawet Guaitą, ale kiedy przyszło co do czego, nie przełożyło się to na konkretne oferty, przynajmniej na razie. Brak powołania dla Banegi na Mistrzostwa Świata w Brazylii to też zła wiadomość, gdyż Argentyńczyk akurat w kadrze pokazywał się z całkiem niezłej strony.

Jest także kilku innych zawodników, których przyszłość jest niepewna. Carles Gil oraz Fede Cartabia swoją przydatność będą musieli udowodnić w trakcie pretemporady. Pizzi wierzy w obu zawodników, jednak chce sprawdzić jak spiszą się w przedsezonowych zmaganiach i wtedy podejmie ostateczną decyzję. Nic nie wiadomo natomiast o Rubenie Vezo, o którym mówiło się, że ma być wypożyczony, natomiast nie został wymieniony wśród zawodników, którzy mają opuścić Valencię.

Wydawałoby się, że najtrudniej z całej 14-ki sprzedać będzie Postigę. Jak się okazuje, w transferze ma pomóc jednak Jorge Mendes. Portugalski napastnik ma przenieść się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, co ciekawe – transfer, na który Valencia wydała 3 miliony euro, ma się zwrócić. Najgorzej sprawa się ma jeśli chodzi o trzech zawodników grających w defensywie. Ruiz, Cissokho i Guardado, bo o nich mowa, zarabiają dość spore pieniądze, mimo słabych występów. Klubowi będzie trudno znaleźć zainteresowanych transferem tych zawodników. Pierwszym krokiem okazał się natomiast transfer powrotny Dorlana Pabóna do Monterrey.

Pizzi zapowiedział, że drużyna będzie mniejsza w następnym sezonie. Klub nie będzie grał w europejskich rozgrywkach, więc według Argentyńczyka w zupełności wystarczy kadra składająca się z 20 osób. Do końca nie wiemy jednak jak sprawa się rozwiąże, ponieważ nie ma pewności, iż klub pozbędzie się wszystkich zawodników, których planuje sprzedać, bądź wypożyczyć.

Kategoria: Spekulacje Transferowe | Źródło: Plaza Deportiva