Strona główna

Kolejna opcja: Enzo Pérez

Kamil Guziak | 27.05.2014; 21:46

Rozbiór Benfiki?

Mimo ciągłego braku porozumienia na linii Lim – Bankia, sekretariat techniczny z Rufete na czele ciągle sonduje rynek w celu pozyskania zawodników, których potrzebuje szkoleniowiec. Argentyńczyk jest ponoć jedną z najlepszych alternatyw w celu wzmocnienia linii pomocy.

Przedłużające się negocjacje singapurskiego biznesmena z Bankią sprawiają, że osoby odpowiedzialne w klubie za transfery i ogólną organizację mają „związane ręce”, przez co nie mogą wdrożyć swoich planów odnośnie działań instytucjonalnych oraz sportowych. Z pewnością jednym z pierwszych ruchów Lima w klubie będzie spotkanie z Amadeo Salvo oraz dyrektorem generalnym klubu – Rufete, w celu omówienia przyszłości poszczególnych zawodników w klubie oraz wizji obu stron w tej kwestii. Plany Rufete dotyczące kadry na przyszły sezon uwzględniają oczywiście opinie szkoleniowca, który wskazał ponoć pozycje wymagające wzmocnień.

Jedną z opcji, które pojawiają się z notatnikach Pizziego i Rufete jest argentyński pomocnik Benfiki Lizbona – Enzo Pérez. Doświadczony, 28-letni zawodnik zwrócił na siebie uwagę głównie za sprawą boiskowej inteligencji oraz sprawdzonej jakości. Dojrzałość, doświadczenie na najwyższym poziomie, agresywność oraz wszechstronność – te cechy najlepiej opisują argentyńskiego pomocnika. Zarówno Pizzi, jak i Rufete dostrzegają w zawodniku ogromne możliwości, uznając, że jest to jedna z najlepszych dla klubu opcji. Dodatkowym „plusem” jest obecność Péreza w 23-osobowej kadrze reprezentacji Argentyny, którą w związku ze zbliżającymi się Mistrzostwami Świata w Brazylii powołał Alejandro Sabella. Zawodnik był ponoć kilkukrotnie obserwowany przez wysłanników z Valencii w minionym sezonie, który był jednym z lepszych w jego dotychczasowej karierze.

Środkowy pomocnik przeniósł się do klubu z Lizbony w 2011 roku z Estudiantes za 5,5 mln €. Od tego czasu stał się prawdziwym liderem drużyny Jorge Jesusa, która sięgnęła w tym sezonie po Mistrzostwo Portugalii, Puchar Portugalii oraz Puchar Ligi Portugalskiej. Benfika znalazła się również w finale Ligi Europy, w którym jednak po serii rzutów karnych uległa hiszpańskiej Sevilli. Swoje „przywództwo” w drużynie uzyskał zwłaszcza po odejściu Matica do Chelsea, dokumentując swoją rolę w drużynie czterema golami oraz czterema asystami. Wspólnie z pomocnikiem Sportingu – Williamem Carvalho ogłoszony został najlepszym pomocnikiem sezonu ligi portugalskiej.

Zawodnik znalazł się w orbicie zainteresowań kilku innych europejskich drużyn. Najpoważniejszymi kandydatami do sprowadzenia Argentyńczyka są Manchester United oraz Juventus, którego szkoleniowiec – Antonio Conte został „oczarowany” grą pomocnika w półfinałowym meczu Ligi Europy pomiędzy obiema drużynami. Zdaniem Włocha pomocnik posiada wszystkie pożądane przez niego cechy, prezentując fantastyczne możliwości fizyczne, taktyczne i techniczne.

Enzo Pérez jest bodaj ostatnim ogniwem żelaznej gwardii pomocników Benfiki, którzy z powodzeniem odgrywają ważną rolę w zespole w ostatnich latach. Innymi zawodnikami, którzy w przeszłości ogrywali w drużynie z Lizbony ważną rolę są: Javi García, Matic oraz Witsel. Obecna umowa Argentyńczyka obowiązuje do czerwca 2018 roku, a zapisana w kontrakcie zawodnika klauzula odstępnego wynosi 30 mln €. Niedawno Benfica zdecydowała się podnieść wynagrodzenie zawodnika o około 400 tys. € na sezon, nie decydując się na przedłużenie okresu obowiązywania umowy. Decydujący wpływ na taką decyzję klubu była postawa zawodnika na boisku oraz zainteresowanie zawodnikiem ze strony innych klubów.

Argentyński pomocnik jest już czwartym zawodnikiem Benfiki, łączonym z Nietoperzami. Jednak w porównaniu do Rodrigo czy André Gomesa sprowadzenie Enzo Péreza do Valencii związane byłoby z pozyskaniem gracza dojrzałego i sprawdzonego na arenie międzynarodowej, czego z pewnością nie można powiedzieć o wspomnianej dwójce Rodrigo – Gomes. Ci z kolei stanowić mają bliższą bądź dalszą przyszłość klubu.

Kategoria: Spekulacje Transferowe | Źródło: superdeporte.es