Czerwone światło dla zmiany klubu
Wiceprezydent San Lorenzo, Marcelo Tinelli udzielił wypowiedzi na temat zainteresowania Valencii szkoleniowcem argentyńskiej drużyny. Podczas krótkiego wywiadu Tinelli kategorycznie zaprzeczył tym pogłoskom.
„Odpowiedź brzmi: nie. Jesteśmy zadowoleni z Pizzi’ego. To nie jest kwestia pieniędzy” – skwitował krótko wiceprezes San Lorenzo zapytany o ostatnie prasowe doniesienia. Po zwolnieniu Đukicia, Juan Antonio Pizzi pozostawał faworytem hiszpańskich mediów do zastąpienia Serba na ławce trenerskiej Valencii.
Tinelli był obecny w Rzymie na audiencji u papieża Franciszka, przedstwiając mu trofeum za wygranie argentyńskiej Primera Division. Juan Antonio Pizzi miał również być obecny podczas tego spotkania, ale jak twierdzi jego szef, był nieobecny z „powodów osobistych”.
„Mamy ważną umowę z Pizzim, którą on sam chce wypełnić. Jest naszym trenerem i chcemy kontynuować pracę z nim” – zakończył Tinelli.
Czytaj również:
Kategoria: Wywiady | Źródło: SuperDeporte